Kawasaki serii J to pierwszy skuter z Akashi, który trafił na rynki Europy i Ameryki Północnej. Dotychczas producent działał w tym segmencie jedynie na rynkach rozwijających się. Po sukcesie modelu J300 przyszedł czas na J125. Przy J300 mówiło się o współpracy z Kymco, więc zapewne nie inaczej jest w przypadku 125-tki.
Skuter jest napędzany chłodzonym cieczą silnikiem o pojemności 125 cm3, który generuje moc 14 koni mechanicznych przy wadze 182 kg z płynami i paliwem.
Skuter ma być przede wszystkim praktyczny i tutaj J125 nie odstaje od konkurencji. Dźwignie hamulców można regulować, a podnóżki dla pasażera są składane tak samo jak w motocyklach. Dostęp do schowka jest nieograniczony, ponieważ można go otworzyć niezależnie od pozycji kluczyka w stacyjce. Do środka możemy zapakować rzeczy o maksymalnym ciężarze 10 kilogramów. Haczyk na torbę udźwignie ciężar 3 kilogramów. W osobnym schowku zainstalowano gniazdo 12V. Główna przestrzeń ładunkowa posiada jeszcze jeden przydatny drobiazg - lampkę LED, która włącza się po podniesieniu kanapy. Kanapa z kolei jest wyposażona w dodatkowy siłownik, więc nie opadnie po otwarciu.
Silnik współpracuje ze skrzynią CVT (Continously Variable Transmission). Dla zwiększenia bezpieczeństwa J125 można doposażyć w ABS. Zbiornik paliwa ma pojemność 13 litrów i został umieszczony w podłodze dla optymalizacji środka ciężkości. Oprócz tego dla lepszego prowadzenia tylny amortyzator posiada pięciostopniową regulację napięcia wstępnego. Skuter będzie dostępny w kolorach metallic anthracite black, metallic frosted ice white oraz metallic flat anthracite black. Sugerowana cena detaliczna nie jest jeszcze znana, ale z pewnością J125 będzie ciekawą propozycją na rynku.