Wprawdzie podczas testów samochodów Saab, na forum w ONET.pl pojawiały się wpisy jakoby po przejęciu przez GM samochody utraciły swą indywidualność, ale oglądając nowego Saaba 9-3 trudno zgodzić się z tą opinią. Wcześniejsze pojazdy Saab 900/93 (zwane przez niektórych Krokodyl) odbiegały od współczesnych im kanciastych wersji, wyłącznie aerodynamiczną bryłą. Obecne oprócz niespotykanego powszechnie design, mają "dostojeństwo" oraz "drzemiącą moc"…

Teoretycznie wprowadzenie do sprzedaży nowego Saaba 9-3 jest tylko liftingiem, czyli kosmetycznymi zmianami stylistycznymi, ale w praktyce porównując starszą i nowszą wersję widzimy dwa różne samochody. Jak powiedział jeden z szefów Saaba, zmianie uległo ponad 2000 części dotychczasowej wersji.

W nowej wersji wykorzystano dotychczasową sylwetkę Saaba 9-3 ze sportowym stylem sedan (nawet nazwa to SportSedan) lub rasowym kombi (zwane Sportkombi), ale całkowicie zmieniono zarys przedniej partii.

Najważniejszą innowacją zastosowaną w modelu, jest powrót do tradycyjnej formy świateł lansowanej we wszystkich Saabach. Model 9-3 który zaprezentowano w roku 2002, nie miał bowiem świateł przednich, które zachodziły na błotniki. Ich zarys przypominał raczej zaprezentowaną jesienią 2001 Vectrę C, w której błotniki przednie były zakończeniem linii reflektorów.

Nowa lampa została wyprofilowana aż na błotnik, a osłonę chłodnicy i elementy maski połączono z klasyczną stylistyką wlotów powietrza (wzorem był koncepcyjny Aero X). Dzięki tym poprawkom stylistycznym, Saab zyskał charakterystyczny wygląd nawiązujący do dawnych wersji i nie sposób go pomylić z żadną inną marką.

Jednak nie to okazało się największą innowacją….

Dotychczas oferowane wersje posiadały specjalnie skonstruowane zawieszenie ReAxs. Ten wyjątkowy układ umożliwia skręcanie wszystkich czterech kół. Siły ośrodkowe działające na nadwozie na zakręcie, wywołują na czterowahaczowym zawieszeniu kół tylnych reakcję, pozwalającą na skręcenie kół (jest to tylko reakcja na siłę odśrodkową, a nie specjalny mechanizm). Tym samym podczas jazdy na łuku pojazd "pomaga" kierowcy i lepiej pokonuje zakręty

Tak było przedtem.

Najmocniejszy Saab Aero V6 2,8 turbo od przyszłego roku będzie posiadać napęd na cztery koła. Dzięki temu, dodatkowym atutem bezpieczeństwa czynnego, będzie rozdział siły napędowej, tak aby każde koło zapewniało maksymalną przyczepność i możliwość przeniesienia napędu w chwili, gdy kierowca traci już panowanie nad jadącym pojazdem. Oprócz napędu na cztery koła i nowego design, Saab przygotował nową ofertę silnikową. O 30 KM wzrosła moc silników: V6 2,8 (z 250 KM do 280 KM) i 1,9 turbodiesel (po modernizacji 180 KM). Wraz z odnowioną wersją na rynku pojawią się także dwie wersje z silnikami BioPower: 1,8t (175 KM) i 2,0t (200 KM).

Firma liczy, iż po liftingu wzrośnie zainteresowanie klientów nową wersją. Ponieważ w roku 2006 wśród wszystkich sprzedanych Saabów, ponad 50% były to 9-3, wersja 9-3 po liftingu będzie zapewne koniem pociągowym szwedzkiego producenta

Nowy model trafi na rynki po wakacjach i wtedy też znana będzie cena sprzedaży.