Przepisy precyzyjnie określają znaczenie roweru i jego kierowcy w ruchu drogowym. Rower jest pojazdem i zgodnie z zapisami nie można się nim poruszać po przejściu dla pieszych. Kwestię tę reguluje art. 26 Kodeksu drogowego, który mówi o tym, że "kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po drodze dla pieszych lub przejściu dla pieszych".
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoRowerzysta na przejściu dla pieszych. To musi zrobić, by mieć pierwszeństwo
Jak wynika z przepisów, rowerzysta, który chce przejechać przez przejście dla pieszych, robi to nielegalnie. Jednocześnie nie ma on pierwszeństwa przejścia, na które w tym miejscu mogą liczyć piesi. Jeśli rowerzysta chce przemieścić się z rowerem przez pasy, musi zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście.
Schodząc z roweru i prowadząc go, rowerzysta staje się pieszym, takim samym jak pozostali. W ten sposób może legalnie wejść na przejście dla pieszych. Będzie mu wówczas także przysługiwało prawo pierwszeństwa na drodze.
Należy pamiętać, że za przejechanie rowerem po przejściu dla pieszych grozi mandat. Taryfikator przewiduje za to wykroczenie mandat karny w wysokości od 50 do 100 zł.
Zejście z roweru przed przejściem dla pieszych. Są wyjątki
Przepisy ruchu drogowego przewidują wyjątki dotyczące obowiązku schodzenia z roweru w trakcie pokonywania przejścia dla pieszych. Chodzi o dzieci do 10. roku życia oraz ich opiekunów. Zgodnie z przepisami rowerzystą jest osoba mająca co najmniej 10 lat. Z tego też powodu najmłodsi uczestnicy rowerów powinni poruszać się po chodniku, a nie po drodze rowerowej.
Jako drugi wyjątek można traktować specjalnie wyznaczone przejazdy dla rowerów. Są one obecne na coraz większej liczbie skrzyżowań. To specjalnie wyznaczony pas tuż obok przejścia dla pieszych, pozwalający rowerzystom na spokojny przejazd bez konieczności schodzenia z pojazdu. Rowerzysta musi się upewnić, że może w bezpieczny sposób przekroczyć jezdnię.