Podczas nauki o budowie silników, jednym z określeń wersji zasilanych olejem napędowym i etyliną jest określenie zapłon samoczynny i zapłon iskrowy. Zasada pracy obu silników jest bowiem dość odmienna. W silniku benzynowym mieszanka lub etylina wprowadzona do cylindra ma zapłon zainicjowany iskrą elektryczną. W silniku zasilanym olejem napędowym (zwanym także wersją wysokoprężną lub jednostką z zapłonem samoczynnym) zapłon następuje wskutek warunków termodynamicznych, czyli nie wskutek zewnętrznej inicjacji, ale samoczynnie. We Frankfurcie okazało się jednak, że określenie "zapłon samoczynny" tylko dla diesla, to już przeszłość.

Jak mówił prof. dr Herbert Kohler, szef Działu Badań i Zaawansowanej Inżynierii Pojazdów i Układów Napędowych DaimlerChrysler AG. "Naszym celem jest stworzenie silnika benzynowego, który byłby równie oszczędny, co diesel. Warunki te spełnia koncepcyjny projekt DiesOtto, który łączy w sobie największe zalety silnika benzynowego i silnika dieslowskiego".

Przy rozruchu i pod pełnym obciążeniem, zapłon mieszanki paliwowo-powietrznej następuje od iskry ze świecy zapłonowej, jak w klasycznym silniku z zapłonem iskrowym (spalanie mieszanki homogenicznej), jednak w zakresie niskich i średnich obrotów, silnik DiesOtto przestawia się automatycznie na kontrolowany samozapłon.

Podobne prace trwają w GM, a ich samochody prototypowe już jeżdżą po drogach. Firma GM po raz pierwszy zademonstrowała proces spalania nazwany HCCI (homogeneous charge compression ignition - zapłon samoczynny mieszanki jednorodnej) w dwóch jeżdżących samochodach prototypowych. Prototypy te - oparte na seryjnych modelach Saturna Aura i Opla Vectra - napędzane są czterocylindrowym silnikiem Ecotec o pojemności 2,2 litra - jeżdżą tak jak pojazdy z konwencjonalnym napędem, ale zużywają do 15% mniej paliwa w stosunku do porównywalnego silnika z wtryskiem paliwa (spadek zużycia paliwa zależy tu od sposobu stosowania pojazdu i cyklu, w jakim jest on użytkowany).

W zastosowanym silniku HCCI (mającym identyczną zasadę pracy jak DiesOtto) zapłon mieszanki paliwa z powietrzem następuje poprzez jej sprężenie w cylindrze. W przeciwieństwie do silników z zapłonem iskrowym lub samoczynnym, w silniku HCCI wyzwolenie energii odbywa się w niskotemperaturowym, bezpłomieniowym procesie, obejmującym całą komorę spalania. Całe paliwo w komorze spala się równocześnie. W efekcie wytwarzana moc jest podobna do dostępnej we współczesnych silnikach spalinowych, jednak potrzebne jest do tego mniej paliwa.

Ponieważ czynnikiem niezbędnym do zainicjowania procesu HCCI jest ciepło, przy uruchamianiu zimnego silnika stosowany jest tradycyjny zapłon iskrowy, wytwarzający ciepło w cylindrach i pozwalający szybko nagrzać katalizator, by następnie przejść na tryb HCCI. Przy pracy w systemie HCCI mieszanka jest stosunkowo uboga, co oznacza, że ma większą procentową zawartość powietrza. Dzięki pracy na ubogiej mieszance system HCCI podnosi sprawność silnika do poziomu silników diesla (sprawność to miara zdolności przekształcania jednej postaci energii w inną i w przypadku silników diesla jest dużo wyższa niż w wersjach benzynowych - stąd zużycie paliwa), ale w przeciwieństwie do nich tutaj do oczyszczenia spalin wystarczają standardowe układy katalityczne. W silnikach diesla konieczne jest stosowanie bardziej skomplikowanych i droższych rozwiązań zmniejszających poziom emisji spalin.

System HCCI wykorzystuje integrację zaawansowanych rozwiązań stosowanych już w silnikach jak stopień sprężania zbliżony do stosowanego w konwencjonalnych silnikach benzynowych z wtryskiem bezpośrednim (ma on wartość właściwą dla wszystkich dostępnych w handlu typów benzyny i paliw E85), sterownik wykorzystujący czujniki ciśnienia w cylindrach, opracowane w GM algorytmy sterujące, kierujące procesem spalania HCCI oraz przejściem pomiędzy spalaniem HCCI a konwencjonalnym spalaniem inicjowanym iskrą.

Jak zapewniają inżynierowie GM w prototypach przejście od jednego procesu spalania do drugiego jest wyczuwalne, ale w wersjach produkcyjnych ma się ono odbywać niezauważalnie podczas jazdy.

Jest więc szansa, że wkrótce pojęcia silnik z zapłonem iskrowym i zapłonem samoczynnym przejdą do lamusa.