- Prezydent zawetował nowelizację ustawy zmieniającej Prawo o ruchu drogowym
- Nowelizacja miała umożliwić testowanie pojazdów autonomicznych i jazdę po buspasach dla motocyklistów oraz kierowców elektryków
- Powodem weta była poprawka dotycząca dopłat do przewozów autobusowych
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Na stronach kancelarii pojawiła się informacja, że w piątek 7 listopada prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania następujących ustaw:
- ustawy z dnia 17 października 2025 r. o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry,
- ustawy z dnia 26 września 2025 r. o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw,
- ustawy z dnia 26 września 2025 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw,
- ustawy z dnia 26 września 2025 r. o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym, ustawy – Kodeks spółek handlowych, ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
Poznaj kontekst z AI
Co zawierała nowelizacja Prawa o ruchu drogowym?
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym oraz ustaw związanych z ubezpieczeniami komunikacyjnymi była częścią rządowego pakietu deregulacyjnego. Wprowadzała m.in.:
- możliwość testowania pojazdów zautomatyzowanych i w pełni autonomicznych w warunkach drogowych, wraz z ich definicjami prawnymi;
- rozszerzenie tzw. rejestracji profesjonalnej umożliwiającej firmom motoryzacyjnym czasowe dopuszczenie pojazdów do ruchu bez konieczności ich standardowej rejestracji;
- zezwolenie kierowcom motocykli oraz samochodów elektrycznych i wodorowych na korzystanie z buspasów do 1 stycznia 2028 r.;
- wprowadzenie możliwości uzyskania zezwoleń EKMT drogą elektroniczną, dokument ten pozwala na realizację nieograniczonej liczby kursów między krajami UE oraz wybranymi państwami spoza Unii.
Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) oraz Polska Grupa Motoryzacyjna (PGM) przypominają, że w Polsce istnieją już firmy i ośrodki badawcze gotowe do testowania nowoczesnych technologii. Brak odpowiednich regulacji dotyczących testów zautomatyzowanych pojazdów osobowych, ciężarówek czy autobusów oznaczania zahamowanie rozwoju technologicznego w Polsce, a także straty dla branży motoryzacyjnej, sektora TSL (transport-spedycja-logistyka) i innych dziedzin gospodarki.
Prezydenckie weto może także wpłynąć na polskich kierowców elektryków, którzy chętnie korzystają z przywilejów dla tego typu pojazdów. Nie są one jednak dane raz na zawsze. Możliwość jazdy po buspasach obowiązuje do 1 stycznia 2026 r. (dotyczy też motocykli). Zapowiedziane jej przedłużenie o dwa lata nie jest teraz pewne.
Powodem weta była poprawka dotycząca dopłat do przewozów autobusowych, która – zdaniem głowy państwa – została wprowadzona z naruszeniem konstytucji. Zakładała m.in.: zniesienie obowiązku przekazywania niewykorzystanych środków Funduszu na rachunek Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i skrócenie maksymalnego okresu zawierania umów na dofinansowanie przewozów z 10 do trzech lat.
W uzasadnieniu weta prezydent podkreślił, że mimo pozytywnej oceny zapisów dotyczących testowania pojazdów autonomicznych, cała ustawa została uchwalona z naruszeniem przepisów konstytucyjnych. Wskazał, że zmiany te nie zostały poddane konsultacjom społecznym ani ocenie skutków regulacji.
Co dalej z ustawą?
Prezydent zapowiedział, że złoży do Sejmu nowy projekt ustawy, który pominie kontrowersyjne zmiany związane z Funduszem rozwoju przewozów autobusowych. Wyraził również nadzieję, że niezbędne regulacje dotyczące testów pojazdów autonomicznych zostaną wprowadzone jeszcze w tym roku. Jak podała PAP, jeszcze w piątek 7 listopada na stronie Sejmu pojawiła się informacja o wpłynięciu prezydenckiego projektu.
