W tym tygodniu naszym współpracownikom udało się sfotografować małe coupe, które chociaż bez wątpienia należy do rodziny najmniejszych BMW 1, to nawiązuje do sławnej ery małych coupe dla każdego z lat 70-tych i 80-tych.
Prototypy z minimalnym maskowaniem udało się uchwycić tak, że dzięki grafice komputerowej łatwo było przygotować wizualizację nowego modelu, który ma zadebiutować na jesieni podczas salonu samochodowego we Frankfurcie.
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że tylne fotele będą raczej awaryjne, ale czterometrowych coupe nie jest dziś wiele na rynku, tak więc BMW nie powinno mieć problemów ze zbytem. W dodatku klient otrzyma ogromną dawkę stylu i sportowej historii BMW, a prawdopodobnie także atrakcyjną cenę za samochód o klasycznych proporcjach i z klasycznym układem napędowym.
Bez wątpienia pod maskę stopniowo trafią wszystkie silniki, które są dostępne dla hatchbacków. Żeby rodzina była kompletna, w przyszłym roku pojawi się także coupe-kabriolet.
Oba nowe modele powinny być sprzedawane także na rynku amerykańskim, gdzie aktualnie najmniejszym modelem jest 6-cylindrowe BMW 328i.
Źródło: Lehmann Photo Syndication