Długie holowanie na 7 etapie Rajdu Dakar 2016 zakończyło się ponad 15 godzinna startą do lidera. Adam Małysz otrzymał także 2 godziny kary za spóźnienie.

– Mimo utraty szansy na realizację swojego marzenia, jakim było ukończenie rajdu w najlepszej dziesiątce, cieszę się, że możemy jechać dalej. Po pierwsze, nasze poświęcenie z ostatniego etapu nie poszło na marne. Po drugie, każdy kilometr przejechany w tym rajdzie jest bezcennym doświadczeniem i przyda się w przyszłości – powiedział Adam Małysz.

W stawce pozostało 112 motocykli, 36 quadów, 91 samochodów i 47 ciężarówek.