Na swym stoisku Hella zaprezentuje także nowe akcesoryjne lampy tylne do VW Golfa Plusa, VW Passata, Seata Leona II i Opla Astry III. Wśród pozostałych propozycji Helli znajdą się dopasowane do konkretnych modeli światła dzienne w optyce gładkoszybowej do Opla Astry III i VW Golfa IV. A dzięki nowym kompaktowym dodatkowym lampom dalekosiężnym właściwą ofertę znajdą także off-roaderzy.
W diodowych lampach tylnych po raz pierwszy wszystkie funkcje (światła stopu, pozycyjne, kierunkowskazu) realizowane są za pomocą diod świetlnych LED. Nowe lampy tylne są dostępne w wersjach srebrnoczerwonej i srebrnoczarnej. Zastosowana w tych lampach technologia LED jest już użytkowana w seryjnych lampach VW Golfa Plusa.
Inną akcesoryjną alternatywą dla pasa tylnego w Golfie V są przyciemniane lampy tylne. Bazują one na sprawdzonej technologii żarówek żarnikowych, a nadają wszystkim wersjom piatej generacji Golfa sportowo-dynamicznego charakteru.
Hella ma w swej ofercie tylne lampy w technice LED o indywidualnie dobieralnych wariantach kolorystycznych także dla innych modeli Volkswagena: Passata (B6, limuzyna) oraz Golfa Plusa. Tu w charakterze źródeł światła zastosowanie znalazły diody świetlne, które mogą emitować zarówno czerwone, jak i żółte światło. W lampach dla Golfa Plusa lampy są zabarwione wokół diod na niebiesko, w drugim wariancie na stalowo. Akcesoryjne diodowe lampy tylne do Passata mogą być przyciemniane w kolorach czerwono-czarnym. Dzięki temu pojazdy te można wyróżnić w nieomylny sposób.
Nowe światła dzienne dostosowane do konkretnych modeli w optyce gładkoszybowej zostały przygotowane przez Hellę do Astry III i Golfa IV. Tym samym - obok uniwersalnych gładkoszybowych lamp dziennych - Hella oferuje zindywidualizowane światła dzienne do Volkswagenów Golf III, IV i V oraz do Opla Astry III. Światła dzienne Helli łączą w sobie nowoczesną technikę oświetleniową i design, a zarazem zdecydowanie podnoszą bezpieczeństwo jazdy i doskonale wpasowują się w wygląd samochodu. Gładkoszybowe lampy skonstruowano tak, by w świetle dnia samochód był wyraźniej widoczny, jako że światła dzienne są łatwiej postrzegane od normalnych lamp mijania. Dzięki minimalnemu poborowi mocy (16 watów na jedną lampę) wzrost zużycia paliwa jest niemal niemierzalny.