Nie jest tajemnicą, że ofensywny styl jazdy niewiele ma wspólnego z oszczędzaniem i ochroną środowiska. Honda jest innego zdania i ma zamiar udowodnić sens swoich poglądów modelem CR-Z. Pod maską tego coupe pracuje układ napędowy określany jako „mild hybryd”: 14-konny silnik elektryczny pomaga w pracy 114-konnej jednostce benzynowej. Osiągi rzeczywiście prezentują się „sportowo”: sprint do „setki” zajmuje niecałe 10 sekund, a prędkość maksymalna to 200 km/h.

Przyjemność z jazdy idzie w parze z przyjemnością tankowania, ponieważ auto ma spalać pięć litrów benzyny na „setkę” przy emisji dwutlenku węgla wynoszącej 117 g/km. Dostępne są trzy tryby jazdy: ekonomiczny, normalny i sportowy, a kierowca jest na bieżąco informowany o tym, na ile „ekologicznie” prowadzi auto.