Klasa niewielkich crossoverów premium zdominowana przez Niemców nie zachwyca aparycją. Trudno jest w niewielkiej bryle zawrzeć smukłość, dynamikę i wzorowe proporcje. Dlatego projektanci, próbują odciągnąć uwagę klientów od kluczowych cech odważniejszą stylizacją. Jaguarowi udało się w niewielkiej formie zachować atrakcyjny styl jaki prezentuje większy F-Pace, dzięki czemu nowy E-Pace ma szansę wyróżnić się z tłumu. Niebawem zobaczymy jak wygląda na żywo. Nie znaczy to jednak, że E-Pace jest kopią większego SUV-a Jaguara.
Ian Callum odpowiedzialny za wygląd Jaguarów odkreśla, że w karoserii crossovera starał się zawrzeć jak najwięcej cech samochodu sportowego. Dlatego pojawiła się boczna linia szyb nawiązująca do coupe, reflektory przypominające model F-Type oraz niespotykane w tej klasie aut 21-calowe felgi.
We wnętrzu znajdziemy nowe dla Jaguara multimedia z 10-calowym ekranem centralnym. Jaguar podkreśla, że reakcja na dotyk jest tak bezpośrednia jak w telefonach. Oczywiście nie brakuje łączności internetowej i płynących z tego faktu zalet. Wewnętrzna sieć Wi-Fi 4G ma możliwość podłączenia aż 8 urządzeń mobilnych. Opcjonalnie dostępny jest wirtualny zestaw wskaźników o przekątnej 12,3” z matrycą TFT oraz wyświetlacz przezierny HUD.
Kompaktowy SUV o długości 439 cm ma krótkie przednie i tylne zwisy nadwozia, a rozstaw osi wynoszący 268 cm pozwolił wypracować niespodziewanie dużo przestrzeni dla pasażerów siedzących na tylnych fotelach. Imponującej wielkości bagażnik (577 l) uzyskano natomiast dzięki zastosowaniu kompaktowego zawieszenia tylnego typu Integral Link. Inżynierowie zapewniają, że bardzo dużo pracy włożyli w zawieszenie i nowy crossover prowadzi się tak jak każdy Jaguar powinien.
Wykonane ze stopów lekkich zawieszenie, napęd na wszystkie koła, układ Active Driveline oraz system aktywnego rozdziału momentu obrotowego również pomiędzy kołami tylnymi mają zapewniać imponującą zwinność. Dwa niezależne, sterowane elektronicznie mokre sprzęgła, zamontowane w mechanizmie różnicowym mogą przekazać 100 proc. momentu na jedno z tylnych kół w czasie 100 milisekund (0,1 sek.).
Poczucie pewności prowadzenia poprawia także zaprojektowane od podstaw przednie zawieszenie. Zwrotnica ma postać pustego w środku, aluminiowego odlewu i została zaprojektowana tak, by zwiększyć pochylenie koła w zakrętach, co minimalizuje podsterowność. Zastosowanie sztywnych tulei zawieszenia i stabilizatorów gwarantuje lepszą reakcję na ruchy kierownicą i zapewnia mniejsze kąty przechyłów bocznych nadwozia - jest to kluczowy czynnik, dzięki któremu model E-Pace ma być prawdziwym Jaguarem.
Pod maską modelu E-Pace znajdą się benzyniaki i diesle. 300-konny, turbodoładowany silnik benzynowy rozpędza Jaguara E-Pace od 0 do 100 km/h w 6,4 sekundy i pozwala na osiągnięcie ograniczonej elektronicznie prędkości maksymalnej 243 km/h. Klienci, którzy cenią sobie oszczędność, mogą nabyć model z napędem na przednią oś oraz 150-konnym silnikiem Diesla.
Jaguar E-PACE w wersji First Edition będzie dostępny wyłącznie w pierwszym pełnym roku sprzedaży. Do jego napędu zastosowano silnik wysokoprężny o mocy 180 KM, lub też jednostkę benzynową (250 KM). Obydwa silniki współpracują z 9-stopniową, automatyczną przekładnią firmy ZF.
Najnowsze dzieło Jaguara pojawi się w polskich salonach na początku 2018 roku, ale ceny nie zostały jeszcze ujawnione.
Galeria zdjęć
Będzie konkurował z Audi Q3, BMW X1 i Mercedesem GLA i wabił klientów kocimi wdziękami.
Klasa niewielkich crossoverów premium zdominowana przez Niemców nie zachwyca aparycją. Trudno jest w niewielkiej bryle zawrzeć smukłość, dynamikę i wzorowe proporcje. Dlatego projektanci, próbują odciągnąć uwagę klientów od kluczowych cech odważniejszą stylizacją. Jaguarowi udało się w niewielkiej formie zachować atrakcyjny styl jaki prezentuje większy F-Pace, dzięki czemu nowy E-Pace ma szansę wyróżnić się z tłumu. Niebawem zobaczymy jak wygląda na żywo. Nie znaczy to jednak, że E-Pace jest kopią większego SUV-a Jaguara.
Ian Callum odpowiedzialny za wygląd Jaguarów odkreśla, że w karoserii crossovera starał się zawrzeć jak najwięcej cech samochodu sportowego. Dlatego pojawiła się boczna linia szyb nawiązująca do coupe, reflektory przypominające model F-Type oraz niespotykane w tej klasie aut 21-calowe felgi.
We wnętrzu znajdziemy nowe dla Jaguara multimedia z 10-calowym ekranem centralnym. Jaguar podkreśla, że reakcja na dotyk jest tak bezpośrednia jak w telefonach. Oczywiście nie brakuje łączności internetowej i płynących z tego faktu zalet. Wewnętrzna sieć Wi-Fi 4G ma możliwość podłączenia aż 8 urządzeń mobilnych. Opcjonalnie dostępny jest wirtualny zestaw wskaźników o przekątnej 12,3” z matrycą TFT oraz wyświetlacz przezierny HUD.
Kompaktowy SUV o długości 439 cm ma krótkie przednie i tylne zwisy nadwozia, a rozstaw osi wynoszący 268 cm pozwolił wypracować niespodziewanie dużo przestrzeni dla pasażerów siedzących na tylnych fotelach. Imponującej wielkości bagażnik (577 l) uzyskano natomiast dzięki zastosowaniu kompaktowego zawieszenia tylnego typu Integral Link. Inżynierowie zapewniają, że bardzo dużo pracy włożyli w zawieszenie i nowy crossover prowadzi się tak jak każdy Jaguar powinien.
Wykonane ze stopów lekkich zawieszenie, napęd na wszystkie koła, układ Active Driveline oraz system aktywnego rozdziału momentu obrotowego również pomiędzy kołami tylnymi mają zapewniać imponującą zwinność. Dwa niezależne, sterowane elektronicznie mokre sprzęgła, zamontowane w mechanizmie różnicowym mogą przekazać 100 proc. momentu na jedno z tylnych kół w czasie 100 milisekund (0,1 sek.).
Poczucie pewności prowadzenia poprawia także zaprojektowane od podstaw przednie zawieszenie. Zwrotnica ma postać pustego w środku, aluminiowego odlewu i została zaprojektowana tak, by zwiększyć pochylenie koła w zakrętach, co minimalizuje podsterowność. Zastosowanie sztywnych tulei zawieszenia i stabilizatorów gwarantuje lepszą reakcję na ruchy kierownicą i zapewnia mniejsze kąty przechyłów bocznych nadwozia - jest to kluczowy czynnik, dzięki któremu model E-Pace ma być prawdziwym Jaguarem.
Pod maską modelu E-Pace znajdą się benzyniaki i diesle. 300-konny, turbodoładowany silnik benzynowy rozpędza Jaguara E-Pace od 0 do 100 km/h w 6,4 sekundy i pozwala na osiągnięcie ograniczonej elektronicznie prędkości maksymalnej 243 km/h. Klienci, którzy cenią sobie oszczędność, mogą nabyć model z napędem na przednią oś oraz 150-konnym silnikiem Diesla. Jaguar E-PACE w wersji First Edition będzie dostępny wyłącznie w pierwszym pełnym roku sprzedaży. Do jego napędu zastosowano silnik wysokoprężny o mocy 180 KM, lub też jednostkę benzynową (250 KM). Obydwa silniki współpracują z 9-stopniową, automatyczną przekładnią firmy ZF.
Jeszcze nie wiadomo kiedy najnowsze dzieło Jaguara pojawi się w polskich salonach i ile będzie kosztowało