Montaż każdego samochodu trwa 450 godzin, a proces jest ściśle kontrolowany komputerowo. Modele są montowane ręcznie, a Rolls-Royce stara się spełnić wszelkie zachcianki swoich klientów, no może z wyjątkiem tych, niezgodnych z prawem. Słowo standardowy dla tej marki praktycznie nie istnieje, każdy egzemplarz jest tu jedyny w swoim rodzaju i przechodzi specjalne traktowanie.

Klienci mają do dyspozycji 44 tysiące odcieni lakieru, a na samochodzie znajduje się ich aż dwanaście warstw. Istnieje także opcja farby z drobinkami złota.

Czasem producent spotyka się z naprawdę dziwacznymi żądaniami od swoich klientów. Oto kilka z nich:

Jednym z najczęstszych żądań jest skórzana tapicerka. Im bardziej egzotyczne zwierze zostanie wykorzystane do tego celu, tym lepiej. Rolls-Royce spotkał się z prośbami, by całe wnętrze zostało pokryte skórą np. z krokodyla, kangura, a nawet strusia.

Wiele producentów, by nadać wnętrzu eleganckiego charakteru, wykorzystuje drewno i w ofercie znajduje się wiele różnych gatunków. Czymś, co na pewno się nie powtórzy, jest drewno pochodzące, z własnego ogrodu. Gdy pewien klient z Chin pojawił się z taką propozycją, u Rolls Royce’a nieco się zdziwili, ale spełnili prośbę.

Co w swoim samochodzie widziałby miłośnik koni, oczywiście oprócz odpowiedniej ilości koni mechanicznych? Wizerunek zwierzęcia, to lekka nuda, może więc zainwestować w zdobioną końskim włosiem deskę rozdzielczą? To musi zrobić wrażenie!

Jeden z klientów zamówił specjalny dywanik w bagażniku swojego Rollsa. Miał przedstawiać logo jego szkoły. Może sama zachcianka nie dziwi aż tak bardzo jak materiał, z którego miała być zrobiona, a mianowicie: pieczywo. Odpowiedzialni za wykończenia wnętrza musieli skorzystać z usług piekarni.

Co się stanie gdy zamówimy model o wymarzonej barwie, a po pewnym czasie nam się ona znudzi? To proste, wykończenie można zmieniać jak rękawiczki. Pewien klient początkowo zapragnął Phantoma w barwie żółtej obecnej na zewnątrz oraz w środku. Po upływie jednego roku zmienił zdanie i zażyczył sobie egzemplarz w barwie czerwonej, a po kolejnym roku cukierkowo-czerwonej. Ostatnią fazą była zmiana na purpurę. Kto wie ile razy jeszcze ten egzemplarz będzie zmieniał szaty…