Terenówki stają się coraz popularniejsze. Nie dlatego, że przybywa miłośników jazdy poza drogami asfaltowymi – to raczej kwestia mody. Znakomita większość bojowo wyglądających samochodów z napędem 4x4 nigdy nie zjeżdża z utwardzonych nawierzchni, za to bardzo często porusza się po autostradach. To właśnie rodzi problemy z ogumieniem. Dlaczego? Bo opony do jazdy w terenie zupełnie nie nadają się do szybkiego przemieszczania się po dobrych nawierzchniach.

Z kolei opony typowo szosowe nie radzą sobie podczas pokonywania nawet niegroźnych na pozór przeszkód terenowych.Producenci aut doskonale zdają sobie sprawę z tego, że dla większości nabywców SUV-ów i sporej części „prawdziwych” terenówek właściwości terenowe ich pojazdów nie są tak ważne, jak dobre prowadzenie auta na asfalcie. Samochody te zwykle opuszczają taśmy produkcyjne na oponach szosowych lub w najlepszym razie uniwersalnych. Stąd właśnie biorą się rozczarowania kierowców, którym się wydaje, że autem wprost z salonu można wjechać w trudny teren.

Przy nieodpowiednich oponach nie pomoże nawet najlepszy system rozdziału napędu ani duży prześwit! Producenci wychodzą jednak z założenia, że bezpieczniej będzie, jeśli auto zakopie się w błocie, niż gdyby miało np. wpaść w poślizg lub nie wyhamować z wysokiej prędkości. Właściciele pojazdów eksploatowanych w zróżnicowanych warunkach mogą zdecydować się na opony możliwie wszechstronne (które w różnych sytuacjach będą sprawować się co najwyżej średnio) albo kupić przynajmniej dwa komplety bardziej specjalistycznych gum.

Opony do aut 4x4: Sprawdź jakich opon potrzebujesz Foto: Auto Świat
Opony do aut 4x4: Sprawdź jakich opon potrzebujesz

Opony całoroczne - Oznaczenie M+S (z ang. mud and snow) informuje, że opony – przynajmniej teoretycznie – dostosowane są do jazdy po błocie i śniegu. Taki symbol znajdziemy na wielu gumach zimowych i całorocznych, jednak nie musi on wcale świadczyć o ich faktycznych możliwościach. Zgodnie z obowiązującą od 1992 roku dyrektywą UE ogumienie o tym oznaczeniu musi mieć po prostu grubsze, szerzej rozstawione klocki bieżnika. Na rynku dostępnych jest kilka modeli opon rzeczywiście całorocznych, ale są one z reguły dostosowane do poruszania się po utwardzonych drogach lub w lekkim terenie. Można je poznać głównie po drobnych, gęsto rozmieszczonych lamelkach.

Opony typu AT (uniwersalne) - Oznaczenie AT to skrót od angielskich słów „All Terrain”, wyróżniający opony dostosowane do poruszania się w każdym terenie. Nadają się do jazdy zarówno po asfalcie, jak i w umiarkowanie ciężkich warunkach, choć jak to zwykle z rozwiązaniami kompromisowymi bywa, zawsze wymagają pewnych wyrzeczeń. Przeważnie mają oznaczenie M+S, dosyć grube kostki bieżnika i sporo lamelek, ale mieszanki gumowe, z których są wykonane, nie zawsze dobrze spisują się w niskich temperaturach. Jeżeli ktoś regularnie zbacza z utwardzonych dróg, nie jeździ w rajdach przeprawowych, a chce mieć tylko jeden komplet opon do swojego samochodu, to jest to ciekawa alternatywa dla ogumienia szosowego. Pod jednym wszakże warunkiem – najlepiej wtedy zrezygnować z szybkiej jazdy po asfalcie.

strona 2

Opony typu MT (błotne) - Jeżeli ktoś kupił auto terenowe po to, żeby rzeczywiście korzystać z jego możliwości poza utwardzonymi drogami, to opony typu MT (z ang. mud terrain – teren błotny) są doskonałym wyborem. Trzeba tylko pamiętać, że na takim ogumieniu odcinki pokonywane po asfalcie powinny być co najwyżej „dojazdówkami” przed jazdą w terenie. Precyzja prowadzenia na gładkich nawierzchniach jest bowiem zwykle bardzo niska, a przy wyższych prędkościach (często już powyżej 80 km/h) trudno utrzymać się na swoim pasie ruchu. Dramatycznie wydłuża się też droga hamowania na asfalcie, szczególnie jeśli jest on mokry. Do tego dochodzi fatalny komfort akustyczny oraz drgania i wibracje przenoszące się na całe auto. Osobny problem stanowi fakt, że na przyczepnych nawierzchniach bardzo szybko ściera się bieżnik. Jeśli auto ma być wykorzystywane na co dzień, lepiej kupić drugi komplet kół przeznaczonych do jazdy po utwardzonych drogach – chyba że kierowca jest masochistą. Montując w aucie duże i ciężkie opony typu MT, trzeba też mieć świadomość, że obciążają one zawieszenie i układ kierowniczy o wiele bardziej od opon szosowych czy „ateków”. Uwaga – wiele „emteków” oferowanych na polskim rynku to tzw. nadlewki, czyli opony bieżnikowane!

Opony do aut 4x4: Sprawdź jakich opon potrzebujesz Foto: Auto Świat
Opony do aut 4x4: Sprawdź jakich opon potrzebujesz

Opony szosowe - Mimo rasowego, terenowego wyglądu znakomita większość SUV-ów, takich jak BMW X5, Volvo XC90 czy Toyota RAV4, nie nadają się do jazdy w terenie. Są jednak modele (np. Mercedes ML, Volkswagen Touareg czy nawet Porsche Cayenne), których największe ograniczenie to montowane fabrycznie niskoprofilowe ogumienie szosowe. Zasada jest prosta – im wyższy indeks prędkości opon, tym mniejsze szanse, że auto o własnych siłach zdoła pokonać bardziej wymagające przeszkody terenowe. Opony szosowe ślizgają się na trawie, a na grząskim podłożu ich bieżnik niemal natychmiast wypełnia się błotem, ograniczając trakcję. Rekompensatą za to są dobre osiągi na twardych (suchych i mokrych) nawierzchniach, wysoki komfort jazdy i krótkie drogi hamowania.

Opony ekstremalne - Nie bez powodu wiele opon ekstremalnych ma indeks prędkości L, co oznacza, że nie można przekraczać 120 km/h. Zresztą nawet przy niższych prędkościach jazda po asfalcie bywa zatrważającym przeżyciem. Dostępne są modele o rozmaitej budowie, przystosowane np. do poruszania się z obniżonym ciśnieniem po piasku czy skałach lub też do jazdy w głębokim błocie. Część z nich przeznaczono do współpracy z tzw. beadlockami –specjalnymi blokadami zapobiegającymi zsunięciu się opony z obręczy. Gumy ekstremalne nadają się w zasadzie wyłącznie do zastosowań sportowych – codzienna eksploatacja byłaby zbyt kłopotliwa.