- Analogowe CB-Radio jest odporne na cyberataki
- Urządzenia są tanie i powszechnie dostępne – wielu kierowców wciąż ma je w swoich garażach
- Łączność CB jest niezależna od dostaw prądu – radio można zasilać z akumulatora samochodu.
- Radio CB może się przydać także w domu – z anteną zamontowaną na dachu budynku zasięgi mogą być imponujące
- Służby ratownicze i organizacje zajmujące się udzielaniem pomocy w kryzysowych sytuacjach nadal prowadzą nasłuch częstotliwości alarmowych CB (kanał 9)
- Atak Rosji na Ukrainę - tutaj znajdziesz najnowsze informacje
Jesteśmy bardziej uzależnieni od nowoczesnych technologii, niż nam się wydaje. Przywykliśmy do tego, że w każdej chwili możemy się skontaktować z bliskimi, że za pośrednictwem smartfona możemy znaleźć wszystkie niezbędne informacje, że do celu doprowadzi nas nawigacja opierająca się na lokalizacji GPS i danych z sieci, a o potencjalnych zagrożeniach zostaniemy z wyprzedzeniem poinformowani SMS-ami z centrów zarządzania kryzysowego. W awaryjnych sytuacjach domyślnie sięgamy po komórkę i wybieramy numer 112. Tyle że wszystkie te nowoczesne i ułatwiające życie i poprawiające bezpieczeństwo rozwiązania są tak naprawdę bardzo delikatne i bardzo szybko możemy stracić do nich dostęp. O tym, jak łatwo może do tego dojść, wielu z nas przekonało się podczas niedawnych wichur – w wielu rejonach kraju wraz z odcięciem zasilania ludzie stracili dostęp nie tylko do internetu, ale też i do łączności komórkowej. W wielu miejscach przestał działać nawet numer alarmowy 112!
Łączność cyfrowa jest podatna na cyberataki
Przeczytaj też:
Teraz jednak sytuacja robi się jeszcze groźniejsza! Współczesnym konfliktom militarnym z reguły towarzyszą też ataki cybernetyczne. Nie muszą one dotyczyć wyłącznie krajów będących bezpośrednio stronami konfliktu, ale też ich sojuszników. W ostatnich dniach doszło do serii cyberataków na ukraińskie banki, firmy i instytucje państwowe, doniesienia o problemach związanych z atakami cyfrowymi dochodzą z wielu krajów Europy. Tuż po informacjach o rosyjskiej agresji na Ukrainę pojawiły się doniesienia o tym, że norweskie służby zatrzymały rosyjski, luksusowy jacht, którego załoga miała celowo niszczyć podmorskie łącza światłowodowe. W Polsce już obowiązuje trzeci stopień alarmowy w kwestii zagrożeń cybernetycznych (Rządowe Centrum Bezpieczeństwa posługuje się czterostopniową skalą stopni alarmowych: ALFA to pierwszy stopień alarmu, BRAVO — drugi, CHARLIE — trzeci, DELTA — najwyższy, czwarty).
Na ataki cybernetyczne, poza instytucjami państwowymi i bankami, szczególnie narażeni są operatorzy energetyczni, ale także operatorzy komunikacyjni, w tym dostawcy internetu i sieci komórkowe.
CB-Radio jako sposób na łączność awaryjną
W takiej sytuacji może warto posłuchać preppersów, którzy od lat radzą, żeby zadbać o alternatywne sposoby łączności. Na korzystanie ze sprzętu krótkofalarskiego potrzebne są specjalne licencje, których zdobycie wymaga sporej wiedzy, z kolei ogólnodostępne radia standardu PMR (Private Mobile Radio – pasmo częstotliwości w zakresie 446 MHz dopuszczone do swobodnego wykorzystania) jest dosyć popularne (np. powszechnie używane na budowach, przez miłośników ASG, firmy ochroniarskie), ale przy zastosowaniu legalnych urządzeń o mocy do 0,5 W oferuje bardzo mały zasięg. W takiej sytuacji ciekawą alternatywą może być niezwykle popularne jeszcze kilka lat temu CB-Radio. Urządzenia wprawdzie prawie już zniknęły z aut osobowych, ale wciąż korzystają z nich kierowcy ciężarówek, a wielu kierowców wciąż ma je w swoich garażach.
CB-Radio: jaki zasięg mają radia samochodowe
CB-Radio to łączność całkowicie analogowa – co uważane było za jej poważne ograniczenie, ale w kryzysowych sytuacjach może być zaletą. Nie można jej "zawirusować", ani w całości przejąć nad nią kontroli. Samochodowe CB-Radio z dobrą anteną pozwala na nawiązanie łączności na dystansie od kilku do kilkudziesięciu kilometrów (przy odpowiedniej propagacji fal, przy użyciu radia o mocy 4 watów możliwe jest nawet nawiązanie komunikacji na odległość tysięcy kilometrów, ale nie jest to efekt powtarzalny), domowe instalacje pozwalają na skuteczną komunikację na dystansach rzędu kilkudziesięciu kilometrów.
Najczęściej wykorzystywany jest kanał 19 CB – to kanał, na którym zwyczajowo porozumiewają się kierowcy. Do wzywania pomocy w sytuacjach awaryjnych wykorzystywany jest kanał 9 CB. Mimo spadku popularności tej formy łączności, nasłuch kanału 9 wciąż prowadzą służby i organizacje ratownicze, ale też miłośnicy "poważnego" krótkofalarstwa i profesjonalnej łączności radiowej. Jest duża szansa, że jeśli będziemy przez CB-Radio wzywali pomocy z miejsca, w którym np. przestały działać telefony komórkowe, to ktoś przekaże o tym informację odpowiednim służbom.
Jeśli sami nie mamy dostępu do innej formy łączności niż CB-Radio, możemy poprosić innego "radioamatora", który znajduje się w zasięgu sprawnej sieci komórkowej, żeby np. w naszym imieniu zadzwonił do naszych bliskich, albo przekazał im jakieś informacje.
Czy CB-Radio można zakłócić?
Tak, ale w ograniczonym zakresie, a w dodatku stosunkowo łatwo da się stwierdzić, jakie jest źródło zakłócenia. Wystarczy, że ktoś dysponujący radiem o większej mocy i solidną anteną "postawi nośną", czyli będzie emitował mocny "pusty" sygnał na częstotliwości wykorzystywanej do komunikacji. Tyle że źródło takiego sygnału ma stosunkowo ograniczony zasięg i łatwo je namierzyć, nawet bez specjalistycznego sprzętu. Nie da się z jednego punktu skutecznie zakłócić komunikacji np. na terenie całego województwa.
