Zgrzewy karoserii okazały się tak kiepskie, że puszczały. Zgłosiłem się do dilera z reklamacją, ale ten powiedział mi, że nie wymieni cześci, bo... i tu sypnęły się tłumaczenia. Na koniec polecił mi skontaktować się bezpośrednio z przedstawicielstwem. Brzmiało to na tyle przekonująco, że uległem. Walczę od niemal dwóch lat i jedyne, co udało mi się uzyskać, to kilkakrotne naprawy, które wystarczają na parę miesięcy. Chciałbym obniżenia ceny auta, ale przedstawicielstwo na to się nie zgadza. Czy nie zostałem przypadkiem przez dilera wpuszczony w przysłowiowy kanał? - Czytelnik z Przemyśla.Oczywiście, że tak. Po pierwsze, diler w Autoryzowanej Stacji Obsługi jest upoważniony do prowadzenia rozmów gwarancyjnych i nie powinien odsyłać Pana do przedstawicielstwa, jakkolwiek sam Pan mógł się na taki krok zdecydować. Po drugie, miał Pan prawo żądać usunięcia wady z tytułu rękojmi, zaś obniżenia ceny mógł Pan dochodzić tylko z rękojmi. Jej adresatem jest zaś diler. Ten sprytnie skierował Pana do przedstawicielstwa, korzystając z Pańskiej niewiedzy na temat gwarancji i rękojmi. Niestety, ta ostatnia trwa tylko rok od chwili zakupu auta, więc nie może Pan z niej już skorzystać.Instrukcja obsługi mojego auta mówi, że powinienem jeździć na benzynie bezołowiowej minimum 95-oktanowej. Czy mogę tankować paliwo bezołowiowe 98-oktanowe? - Czytelnik z Poznania.Jeśli instrukcja wspomina o benzynie minimum (bo tak należy rozszyfrować skrót min.) 95-oktanowej, to oznacza, że może Pan śmiało tankować paliwo o większej liczbie oktanów. Pozostaje jedynie kwestia, czy się to Panu opłaci. Paliwo Pb 98 jest znacznie droższe.Czy kodeks drogowy nakazuje bezwzględnie przewozić dzieci w specjalnych fotelikach? - Czytelnik z Warszawy.Art. 39, ust. 3 kodeksu drogowego mówi, że dziecko przewozi się w foteliku samochodem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa. Nie trzeba tego robić w taksówce, samochodzie pogotowia ratunkowego i aucie policji.J.W.
Gorąca linia
Mam dwuipółletni samochód. Problemy z nim zaczęły się zaraz po kupieniu.