Przed modyfikacjami hamulców powinniśmy przystąpić do sprawdzenia, czy nasz układ hamulcowy jest w pełni sprawny. Wiele osób chcąc polepszyć siłę hamowania od razu myślimy o wymianie podzespołów na lepsze. Nie zawsze jest to konieczne, nieraz wystarczy naprawić lub zastąpić nowymi jego zużyte/zepsute elementy.Od czego powinniśmy zacząć sprawdzanie hamulców? Najłatwiejszym i jednocześnie najpewniejszym rozwiązaniem jest odwiedzenie stacji kontroli pojazdów i sprawdzenie siły hamowania na wszystkich kołach. Wyniki dostaniemy wydrukowane na kartce, a specjalista powie nam czy wszystko działa tak jak powinno. Pamiętajmy, że za skuteczność hamowania ponosi odpowiedzialność wiele elementów, nie tylko przychodzące na pierwszą myśl Klocki hamulcowe i tarcze. Dlatego warto sprawdzić stan zużycia amortyzatorów, geometrię zawieszenia i opony.Układ hamulcowy to dość prosty system, ale im samochód nowocześniejszy, tym bardziej skomplikowana jest jego konstrukcja. Systemy ABS, asystent hamowania i wiele innych to elementy, które są dodatkowymi podzespołami mogącymi ulec awarii.Gdy samochód słabo hamuje powinniśmy najpierw sprawdzić stan zużycia klocków hamulcowych, oraz ich jakość.Zużyte klocki generują szum lub piski. W większości nowych samochodów o ich kiepskim stanie poinformuje nas czerwona kontrolka na desce rozdzielczej. Piski mogą być także spowodowane złym ułożeniem klocka w zacisku hamulcowym. Słabe działanie hamulców może być spowodowane ich przegrzaniem. Przepalenie rozpoznamy po zabarwionych na jasno brązowy lub szary kolor krawędzie okładzin, a ich powierzchnia będzie zwęglona.Zużycie tarcz sprawdzimy mierząc ich grubość, minimalną wartość odczytamy w katalogu producenta samochodu lub tarcz. Powierzchnia robocza tarczy może być też pokrzywiona, co odczujemy nierównomiernym huczeniem przy hamowaniu lub/oraz wibracjami na kierownicy. Po zdjęciu tarczy powinniśmy sprawdzić, czy nie ma na niej pęknięć oraz stan powierzchni przylegającej do piasty – np. rdza spowoduje nierówne przyleganie, a w efekcie wibracje.Gdy do hamowania musimy używać dużej siły - skontrolujmy działanie układu hydraulicznego. Ciemny kolor płynu lub drobinki brudu w pojemniku to wskazówka mówiąca o konieczności wymiany. Przy zakupie nowego sprawdźmy jaki typ powinniśmy zastosować do naszego auta. Stary płyn traci swoje właściwości oraz utlenia się – pamiętajmy o jego regularnej wymianie. Powinniśmy go wymieniać, co najmniej co dwa lata.Twardy pedał hamulca to w wielu przypadkach zapowietrzony układ hamulcowy, ale przyczyną takiego stanu może być też nieszczelność w układzie podciśnienia lub za miękki przewód (kurczy się on pod wpływem wytwarzanego podciśnienia zmniejszając siłę wspomagania) odpowiedzialny za utrzymanie podciśnienia w układzie wspomagania. W starszych samochodach zużyciu ulegają pompy oraz tłoczki w zaciskach. Popękana guma uszczelniająca tłoczek to prawie 100% pewność, że uległ on zniszczeniu. Powoduje je przedostający się bród do układu oraz wilgoć. W wyspecjalizowanym sklepie możemy kupić nowe tłoczki oraz ich uszczelki tzw. o-ringi. Przy okazji sprawdzania układu hamulcowego zainteresujmy się stanem przewodów hamulcowych, sztywne rurki korodują, a elastyczne przy zaciskach lub bębnach pękają i kruszą się ze starości.Co sprawdzić w przypadku bębnów?Okładziny podobnie jak w przypadku klocków przy tarczach mogą być uszkodzone na skutek przegrzania, przedostania się zanieczyszczeń do układu lub zbrudzenia smarem. Objawy będą analogiczne do tych opisywanych przy klockach hamulcowych. Za złe hamowanie mogą być tez odpowiedzialne cylinderki, wymiana ich przebiega szybko, a koszt nowych jest niewielki. Przy okazji warto sprawdzić stan sprężyn i linek od hamulca ręcznego. Przetarty pancerz lub/oraz rozwarstwiająca się linka powodują zacinanie się hamulca, które doprowadza do przegrzania układu. Bębny podobnie jak tarcze zużywają się lub psują.Nierównomierne hamowanie auta jest nieraz spowodowane przez niedziałający właściwie korektor siły hamowania – zlećmy specjalistycznemu zakładowi jego sprawdzenie.Usprawniamy hamulceDo najporywistszych, a jednocześnie najtańszych rozwiązań zaliczamy wymianę tarcz oraz klocków na lepsze. Firmy zajmujące się tuningiem oraz dobrze wyposażone specjalistyczne sklepy mają bogatą ofertę części zamiennych. Szukając wydajniejszych klocków dopilnujmy by zakupione posiadały homologację drogową. Zwrócimy też uwagę na temperaturę ich pracy, wyczynowe klocki wymagają odpowiedniego rozgrzania. Użytkując samochód w ruchu ulicznym nie możemy sobie pozwolić na takie rozwiązanie! Wielu producentów oferuje klika modeli klocków do jednego samochodu, sprawdźmy dokładnie czy nasze auto nie jest już w serii wyposażone w klocki o większym współczynniku tarcia (ten problem dotyczy samochodów usportowionych z mocnymi silnikami). Zakup niższego modelu spowoduje pogorszenie hamowania.

strona 2

Zmiana klocka na wydajniejszy powinna być uzupełniona poprzez wymianę tarcz na wytrzymalsze. W innym przypadku nasze standardowe mogą ulec szybkiemu zużyciu. Warto zastanowić się nad kupnem tarcz nacinanych lub/oraz nawiercanych. Charakteryzują się one lepszym odprowadzanie, pyłu i innych zanieczyszczeń z ich powierzchni. Zmniejszają one też ciśnienie gazów wydzielających się podczas hamowania pomiędzy klockiem, a powierzchnią tarczy.Kolejnym etapem modyfikacji zalecanym przez specjalistyczne firmy jest wymiana elastycznych przewodów hamulcowych na wersję w oplocie. Przewód taki jest odporniejszy na rozciąganie. Po ich wymianie uzyskamy niewielkie zwiększenie siły hamowania, a pedał hamulca stanie się mniej miękki. Ułatwi to dozowanie siły hamowania.Jeśli powyższe zmiany nas nie satysfakcjonują możemy pokusić się o wymianę zacisków na mocniejsze oraz tarcz na większe i zastąpienie bębnów tarczami. W starszych samochodach z małymi silnikami na przedniej osi są nieraz stosowane lite tarcze. Mają one bardzo niską odporność na wysokie temperatury. Często wymiana ich na model wentylowany jest niedroga i prosta - wystarczy sprawdzić czy nie pasują tarcze i zaciski od mocniejszej odmiany samochodu. Jeśli tak jest możemy kupić używane podzespoły na giełdzie lub na aukcji internetowej. Warto poszukać też większych zacisków i tarcz z innego modelu bądź zastosować zestaw z samochodzu innego producenta. Nieraz udaje się znaleźć wersję niewymagającą modyfikacji mocowań. W innych przypadkach będziemy musieli dorobić dystans mocujący. Uwaga nowe większe zaciski i tarcze często wymagają wymiany felg na większe lub na model z innym ET – sprawdźmy to przed przystąpieniem do zmian. Porad na to w jakim samochodzie można łatwo wymienić tarcze i zaciski na wersję z innego auta warto poszukać na forach internetowych poświęconych konkretnemu modelowi.Jeśli to rozwiązanie nas nieuszczęśliwia poszukajmy dedykowanego zestawu zacisków i tarcz o większej liczbie cylinderków oraz nowej wydajniejszej pompy hamulcowej. Do systemu warto dodać korektor siły hamowania, którym precyzyjnie rozdzielimy siłę hamowania pomiędzy przednią, a tylną osią. Za taki zestaw będziemy musieli sporo zapłacić, ale w zamian otrzymamy bardzo dobry układ hamuclowyPrzed przystąpieniem do modyfikacji zastanówmy się, czy taka zmiana jest nam faktycznie potrzebna. Wymiana części podzespołów układu hamulcowego może pociągnąć za sobą szereg innych modyfikacji. Pamiętajmy, że większe hamulce to większa masa nieresorowana, co wpływa na pracę zawieszenia. Większa tarcza hamulcowa spowoduje pogorszenie przyśpieszenia (niewielkie), gdyż samochód będzie potrzebował więcej siły do rozpędzenia auta. Zachowajmy umiar przy ulepszaniu hamulców, a wtedy będziemy zadowoleni z przeprowadzonych zmian.