Jedna czwarta wszystkich wypadków drogowych, których sprawcami są kierowcy, jest wynikiem nieprawidłowo wykonanych manewrów, takich jak wyprzedzanie, omijanie i cofanie. Co to oznacza? To, że przy nieumiejętnym lub nieprzemyślanym wykonywaniu zwykłe manewry mogą powodować zagrożenie.TeoriaLektura ustawy Prawo o ruchu drogowym pozwala zauważyć, że ten akt prawny określa w miarę dokładnie, co kierowca powinien zrobić, aby bezpiecznie wyprzedzić inny pojazd. Przypomnijmy zatem definicję tego manewru: "wyprzedzanie jest to przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku". Jakie obowiązki ciążą na kierowcy, który zamierza wyprzedzić inny pojazd? Przede wszystkim jest on zobowiązany upewnić się, czy ma odpowiednią widoczność i dostatecznie dużo miejsca do wykonania manewru bez utrudniania komukolwiek ruchu. Kolejną sprawą jest sprawdzenie, czy kierujący pojazdem jadącym z tyłu nie rozpoczął wyprzedzania oraz czy jadący z przodu na tym samym pasie ruchu nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania, zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Kierowca wykonujący manewr wyprzedzania musi zachować szczególną ostrożność oraz utrzymywać bezpieczny odstęp od wyprzedzanego. W przypadku wyprzedzania pojazdu jednośladowego albo kolumny pieszych odstęp ten musi wynosić co najmniej 1 metr.ZakazyWyprzedzanie jest zabronione m.in. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia, na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi, na skrzyżowaniach z wyjątkiem skrzyżowań o ruchu okrężnym lub takich, na których ruch jest kierowany, na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim. Ważne też, jak postępować, gdy jest się wyprzedzanym. Niedopuszczalne jest stosowanie metody "nie dam się" i zwiększanie prędkości w czasie wyprzedzania, a także bezośrednio po nim. Dodatkowo ci, którzy poruszają się np. pojazdami wolnobieżnymi, ciągnikami rolniczymi, mają obowiazek zjechania jak najbardziej na prawo, a w razie potrzeby zatrzymania się w celu ułatwienia wyprzedzenia.PraktykaPrzedstawione powyżej zasady wydają się być proste i logiczne. Niestety, jak pokazuje życie są takie osoby, które nie chcą tego zrozumieć. Dlatego tak często mamy do czynienia z wyprzedzaniem "na trzeciego" i zmuszaniem jadących z przeciwka do ustąpienia drogi. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jakie niebezpieczeństwo na drodze niesie takie postępowanie.
Policjant radzi
Bardzo często w policyjnych komunikatach informujących o wypadkach drogowych słyszymy, że przyczyną było nieprawidłowe wyprzedzanie. Dlatego też dziś chciałbym poruszyć właśnie sprawę tego manewru.