Kluczyki do nowoczesnych aut to, poza metalowym grotem, coraz bardziej rozbudowane układy elektroniczne, które łączą w sobie funkcje zabezpieczenia (transponder immobilizera), pilota sterującego centralnym zamkiem i alarmem oraz klucza uruchamiającego silnik. Nie powinno więc dziwić to, że są coraz delikatniejsze. Teraz problemyz otwarciem auta grożą nawet po upuszczeniu klucza na ziemię, a po zalaniu są niemal pewne.
Po zanurzeniu klucza w wodzie jest duże ryzyko powstania zwarcia. W takim przypadku trzeba jak najszybciej rozkręcić obudowę, wyjąć baterię i osuszyć elektroniczny układ oraz transponder (jeśli nie jest zatopiony w tworzywie). Często to pomaga.
Najgorzej, jeśli kluczyk wpadnie do słonej wody morskiej. W tym przypadku szanse na uratowanie zalanej elektroniki są minimalne – nawet jeśli uda się uniknąć zwarcia przez natychmiastowe wyjęcie baterii, to i tak sól w połączeniu z wilgocią szybko zniszczy obwody.
Pamiętaj
-
Gdy wybierasz się nad wodę, schowaj kluczyki w wodoszczelnym etui (dostępne w sklepach sportowych).Po zamoczeniu kluczyka lub pilota nie wolno wciskać w nim żadnych przycisków.Należy szybko go rozebrać, wyjąć baterię, a całość osuszyć.
Zatrzaśnięty w aucie
Teoretycznie niemal wszystkie auta są zabezpieczone przed zatrzaśnięciem kluczyków. Niestety, gapiostwo użytkowników jest często większe, niż zakładali konstruktorzy tych zabezpieczeń, czasem też winne zatrzaśnięcia kluczyków okazują się systemy antynapadowe, które potrafią obrócić się przeciw prawowitym właścicielom.
Co robić, jeśli kluczyk został w zamkniętym aucie? Wyjścia są dwa: można wybić szybę lub wezwać pogotowie zamkowe. Pierwsze rozwiązanie potraktujmy jako ostateczność. Wstawianie nowej szyby to mnóstwo kłopotów i spore wydatki. Lepiej i taniej wezwać specjalistę od otwierania zamków. Koszt takiej usługi waha się od 100 do 300 zł. Odradzamy amatorskie próby otwarcia auta – zwykle kończą się tym, że drzwi pozostają zamknięte,a zamek nadaje się na złom.
Pamiętaj
-
Zawsze w dłuższe podróże warto zabrać z sobą 2 komplety kluczy, ale nigdy nie wolno trzymać ich razemw jednym miejscu.Jeśli nie masz wyjścia i musisz zbić szybę, wybierz boczną od strony kierowcy lub pasażera – małe tylne szybki zwykle są znacznie droższe.Dobrym pomysłem jest dorobienie samego grota klucza i noszenie go np. w portfelu.
Zgubiłeś – co dalej?
Klucze bez dodatkowych zabezpieczeń (głównie do aut sprzed 1995 r.) można po prostu dorobić u ślusarza (koszt od 15 do 70 zł). Dorobienie samego grota w sytuacji, gdy mamy do czynienia z kluczem z immobilizerem, niestety nie wystarczy. W tym przypadku koszty i metoda dorabiania zależą od tego, jaki rodzaj zabezpieczenia mamy: z kodem stałym (starsza generacja) czy z kodem zmiennym.
W pierwszym przypadku programowanie nowego klucza odbywa się na urządzeniu stacjonarnym poprzez przepisanie kodu ze starego klucza na nowy (koszt od 80 do 150 zł). W drugim, nowy klucz kodować trzeba w aucie – konieczne jest dopisanie nowego do pamięci komputera samochodowego. Programowanie odbywa się za pomocą specjalnego urządzenia lub komputera podłączonego do gniazda diagnostycznego auta (koszt od 160 zł). W tej sytuacji często niezbędny jest specjalny PIN (kod dostępu do komputera samochodowego). Zwykle przyczepiony jest on do klucza serwisowego lub zapisany w książce serwisowej. Można go też zdobyć w ASO po numerze VIN. Niektórzy specjaliści potrafią znaleźć go sami lub po prostu ominąć.
W ostateczności można zamówić nowy komplet kluczy w autoryzowanym serwisie. Niestety, cena zazwyczaj jest wysoka – często przekracza 1000 zł. W dodatku nie dostaniemy go od ręki, czasem trzeba na niego czekać nawet 2 tygodnie!
Używaj na zmianę
Każde auto ma przypisane co najmniej 2 komplety kluczy. Warto używać ich naprzemiennie. Odłożony do szuflady klucz z transponderem może „się zgubić”, tzn. że przestanie wykrywać go czytnik immobilizera. W takim przypadku konieczne będzie jego ponowne zaprogramowanie.
Często można to zrobić samodzielnie za pomocą sekwencji kolejno wykonywanych czynności, np. przekręcania zapłonu, otwierania i zamykania drzwi. Informacje, jak to zrobić, zwykle znajdują się w instrukcji. W innym przypadku konieczna jest wizyta w serwisie.