Teoretycznie lampy wyładowcze (zwane powszechnie ksenonami) mają czterokrotnie dłuższą żywotność od żarówek halogenowych. Producenci deklarują, że powinny one wytrzymać 2-3 tys. godzin świecenia. Niestety, w praktyce bywa z tym gorzej.

Deklarowana trwałość dotyczy ciągłej pracy, natomiast w aucie mamy zawsze do czynienia z wielokrotnym włączaniem lamp, a to przyspiesza ich zużycie. Do tego dochodzi problem drgań, które też mogą skrócić żywotność palnika. Im gorsze drogi i im sztywniejsze zawieszenie samochodu, tym krócej będziemy mogli się cieszyć światłem oryginalnych lamp.