- Jazda na niskich obrotach silnika może ograniczyć zużycie paliwa, ale zbyt ostrożne obchodzenie się z gazem może prowadzić do usterek.
- Starsze samochody są bardziej podatne na uszkodzenia przy jeździe na niskich obrotach, podczas gdy nowsze modele lepiej znoszą taki styl jazdy.
- Nowoczesne silniki Diesla i benzynowe wymagają okresowego „wygrzania”, aby uniknąć problemów z filtrami i degradacją oleju.
Wielu kierowców decyduje się na jazdę z niższymi obrotami, aby ograniczyć wydatki na paliwo. W praktyce wystarczy nieco wcześniej zmieniać biegi, by zauważyć spadek zużycia. Jednak starsze samochody gorzej znoszą jazdę na bardzo niskich obrotach, podczas gdy nowsze konstrukcje — zwłaszcza te wyposażone w automatyczną skrzynię biegów — są do takiego stylu jazdy lepiej przystosowane. Mimo to każdy układ napędowy ma swoje granice wytrzymałości.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Większość kierowców nie pamięta o tym przycisku. Rozwiązuje duży problem
Największy wpływ na poziom obrotów mają kierowcy aut z ręczną skrzynią biegów. To właśnie oni mogą najskuteczniej ograniczać spalanie, ale jednocześnie są najbardziej narażeni na ryzyko awarii. Nadmierne oszczędzanie paliwa w takich pojazdach może prowadzić do kosztownych usterek.
Jak rozpoznać zbyt niskie obroty silnika?
Jednym z najprostszych sposobów na wykrycie nieprawidłowości są drgania i wibracje podczas jazdy. Jeśli pojawiają się niepokojące wibracje przy niskich obrotach, należy natychmiast zmienić bieg na niższy. Takie objawy świadczą o przeciążeniu układu napędowego, co może prowadzić do poważnych awarii.
Czym grozi jazda na zbyt niskich obrotach?
Pierwszym elementem narażonym na uszkodzenie jest dwumasowe koło zamachowe, które odpowiada za redukcję wibracji. Zbyt silne drgania mogą doprowadzić do jego rozpadu. Kierowcy, którzy przesadnie oszczędzają paliwo, czasem doprowadzają do awarii już po dwudziestu tys. km. W dobrych warunkach dwumasowe koło zamachowe powinno wytrzymać nawet dwieście tys. km. Koszt wymiany tego elementu to co najmniej kilkaset zł, a często rachunek przekracza dwa tys. zł, a w niektórych przypadkach może wynieść nawet ponad dziesięć tys. zł.
Kolejnym podzespołem narażonym na uszkodzenie jest skrzynia biegów. Manualne przekładnie nie są wieczne, a jazda na niskich obrotach połączona z silnymi wibracjami prowadzi do szybszego zużycia łożysk.
Silnik również cierpi na skutek jazdy zbyt oszczędnej. Układ korbowo-tłokowy jest nadmiernie obciążony, a najczęściej pierwsze zużyciu ulegają panewki, czyli łożyska wału korbowego. Pierwsze objawy ich zużycia — stuki — oznaczają konieczność kosztownego remontu silnika, który często okazuje się nieopłacalny.
Jak jeździć nowoczesnym Dieslem?
Nowoczesne silniki wysokoprężne są szczególnie wrażliwe na zbyt oszczędny styl jazdy. Specjaliści zwracają uwagę, że jednostki Diesla muszą mieć możliwość "wygrzania się". Zbyt wolna jazda, zwłaszcza na krótkich trasach, prowadzi do szybkiego zużycia filtra cząstek stałych (DPF) oraz układu SCR odpowiedzialnego za dozowanie płynu AdBlue. Filtr DPF nie ma szans na wypalenie się, a płyn AdBlue może krystalizować się, niszcząc układ dozujący.
Podobne zasady dotyczą silników benzynowych, które również wymagają okresowego "wygrzania". Permanentne niedogrzanie prowadzi do degradacji oleju silnikowego i przyspieszonego zużycia mechanicznego jednostki napędowej.
Jak oszczędzać paliwo bez szkody dla samochodu?
Najbezpieczniej ograniczać zużycie paliwa na autostradach i drogach ekspresowych, unikając nadmiernych prędkości. Przykładowo, jazda z prędkością 120 km na godz. jest optymalna dla większości aut. Przy 140 km na godz. ryzyko awarii nie wzrasta znacząco, ale spalanie jest wyższe. Ważne jest, by nie popadać w skrajności — zarówno zbyt niskie, jak i bardzo wysokie obroty są niekorzystne dla silnika.
Szczególną ostrożność należy zachować podczas jazdy z zimnym silnikiem. Skrajne przeciążenia, zarówno przy bardzo niskich, jak i wysokich obrotach, mogą prowadzić do szybkiego zużycia podzespołów. Takie sytuacje często mają miejsce podczas manewrowania na parkingu, gdy silnik pracuje na bardzo niskich obrotach.
Warto pamiętać, że nadmierne oszczędzanie paliwa może okazać się dla samochodu bardziej szkodliwe niż dynamiczna jazda. Kluczem jest zachowanie umiaru i dostosowanie stylu jazdy do możliwości technicznych pojazdu.
