Tylko w foteliku!

Możemy go zainstalować zarówno z tyłu, jak i z przodu auta. Jednak jeśli fotelik montujemy z przodu, tyłem do kierunku jazdy, trzeba koniecznie wyłączyć poduszkę powietrzną. Jeśli to niemożliwe, montujemy fotelik tyłem do kierunku jazdy na tylnym siedzeniu auta. Z przodu wolno montować siedzisko mimo aktywnej poduszki powietrznej, ale tylko jeśli ustawione jest przodem do kierunku jazdy. Wówczas należy odsunąć fotel pasażera maksymalnie do tyłu, aby ewentualnie uruchomiony airbag nie okazał się groźna. Wszelkie ograniczenia prawne dotyczące przewożenia dzieci w samochodzie ustają, gdy mają one już 12 lat. Ciągle jednak - dla bezpieczeństwa - warto używać podstawki, jeśli maluch ma mniej niż 150 cm wzrostu. Górne mocowania pasów w samochodzie nie są przystosowane dla osób o niższym wzroście. Bardzo przyzwoity, dobrej jakości fotelik, który wystarczy nam na co najmniej kilka lat, kupimy już za 300-400 zł. Natomiast kupowanie najtańszych, nietrwałych fotelików ze styropianu obciągniętego materiałem nie jest ani bezpieczne, ani opłacalne. Dla każdego coś innegoFoteliki dla dzieci o wadze do 10 i do 13 kg mają postać kołyski, którą łatwo wyjąć z auta i zanieść wraz z dzieckiem do domu. Warto wybrać fotelik możliwie lekki, co jednak zwykle oznacza droższy. Najmłodsze maluchy najbezpieczniej wozić tyłem do kierunku jazdy i najlepiej z tyłu. Jeśli z przodu jest aktywny airbag pasażera, dziecko przewozimy obowiązkowo z tyłu!Foteliki dla dzieci o wadze 9-18 kg wyposażone są we własne pasy bezpieczeństwa. Pasy samochodu wykorzystujemy tylko do przymocowania fotelika do fotela samochodu. Dobrze, jeśli taki fotelik ma opcję pochylenia, aby dziecko mogło podróżować w pozycji półleżącej. Foteliki uniwersalne (dla grup I-II) mają możliwość przeprowadzenia pasów w różny sposób.Foteliki dla dzieci o wadze 15-25 kg montuje się w ten sposób, aby pasy bezpieczeństwa samochodu przechodziły na zewnątrz i przytrzymywały zarówno dziecko, jak i fotelik. Takie siedzisko nie musi mieć własnych pasów. Z reguły pełni ono także funkcję fotelika (podstawki) grupy III - wówczas jest możliwość oddzielenia oparcia i pozostawienia samej podstawki. Podstawki dla dzieci o wadze od 22 do 36 kg mają za zadanie usadzić dziecko nieco wyżej, aby pas bezpieczeństwa w części barkowej prowadzony był we właściwy sposób. Podwyższenie możemy kupić osobno, ale z reguły foteliki niższych grup mają opcję odseparowania siedziska. Gdy dziecko osiągnie wzrost 150 cm, możemy zrezygnować z podwyższenia. To jest ważne1 Jeśli będziesz często wyjmować fotelik z auta, zainwestuj w bardziej luksusowy, lekki produkt. Dotyczy to przede wszystkim kołysek-nosidełek dla niemowlaków. Jeżeli fotelik niemal bez przerwy znajduje się w samochodzie, jego masa nie ma większego znaczenia. 2 Dla starszych dzieci (grupy I-III) wystarczy, jeśli kupimy jeden uniwersalny fotelik. W takim wypadku warto zainwestować w wygodny i trwały - będziemy używać go przez wiele lat.3 Jeśli masz z przodu poduszkę powietrzną i nie można jej wyłączyć, w żadnym razie nie montuj fotelika tyłem do kierunku jazdy. Montaż przodem, na wprost aktywnej poduszki powietrznej, jest dopuszczalny, ale dla bezpieczeństwa najlepiej odsunąć wtedy fotel auta maksymalnie do tyłu. 4 Montaż fotelika tyłem do kierunku jazdy jest bezpieczniejszy dla dziecka, gdyż eliminuje niekorzystne przeciążenia kręgosłupa podczas hamowania i ruszania. IsofixJeśli w aucie mamy specjalne mocowanie isofix, które w przeważającej liczbie przypadków oferowane jest za dopłatą, możemy zamontować w nim specjalny fotelik. Mocuje się go na zatrzask - po prostu nie można tego zrobić źle, w przeciwieństwie do zwykłego fotelika, którego zamocowanie wcale nie jest łatwe. Fotelik dzięki Isofiksowi jest też przymocowany o wiele solidniej. W tym systemie nie używa się pasów bezpieczeństwa - ma je tylko fotelik. Niestety, tego typu luksus kosztuje - tylko kilka firm oferuje foteliki z mocowaniem w tym standardzie. Cena - z reguły zaczyna się od 1200 zł wzwyż.Przez szybęSamo posadzenie dziecka z tyłu jest niebezpieczne - w razie kolizji wyleci przez przednią szybę! Ponadto dzieci - szczególnie najmłodsze - mają kręgosłup o wiele mniej wytrzymały niż dorośli i same przeciążenia wynikające z ruchu drogowego mogą być groźne. Dlatego najbezpieczniej wozić malucha tyłem do kierunku jazdy. Jeżeli ktoś myśli, że utrzyma dziecko w czasie kolizji na kolanach, samemu będąc przypiętym, to się myli. Nie ma najmniejszych szans.