Można je pozostawić w przechowalni w warsztacie wulkanizacyjnym, w którym zmieniamy koła – to najwygodniejsze, choć nie najtańsze rozwiązanie.

Warto jednak wcześniej sprawdzić, jak opony będą składowane. Często okazuje się, że "profesjonaliści" zupełnie nie wiedzą, jak zrobić to prawidłowo, albo po prostu nie mają warunków do tego. Potem, niestety, my mamy problem: koło nie daje się wyważyć, trzęsie się kierownica. Jak to naprawić? Wymienić opony na nowe!

Opony zamontowane na felgach można przechowywać leżące jedne na drugich. Ważne jednak, żeby podłoże, z którym styka się pierwsze z kół, było suche i czyste. Niedopuszczalny jest kontakt z rozpuszczalnikami, smarami, olejami itp. Kompletne koła można też powiesić na hakach. Uwaga: jeśli leżą one jedne na drugich, warto co kilka tygodni zamienić je miejscami, by opona na dole nie odkształciła się.

Zmontowanych kół nie powinno się przechowywać na stojąco. W ostateczności, jeżeli nie ma innej możliwości, koła mogą stać, ale na- leży podwyższyć w nich ciśnienie o 0,5 bara i raz na jakiś czas przynajmniej odrobinę je obrócić, żeby się trwale nie odkształciły.

Ogumienie zdjęte z felg musi być przechowywane zupełnie inaczej niż kompletne koła. Powinno się je składować tak, jak to się dzieje w sklepie z oponami czy w magazynie, czyli na stojąco (ryzyko deformacji jest minimalne, ponieważ nie muszą dźwigać ciężaru felgi). Opona nie może być naciskana przez sąsiadujące z nią ciężkie przedmioty! Zdjętych opon nie wolno wieszać na hakach.

Składowanie ich w wysokich słupkach, z czym można się spotkać w wielu przechowalniach, jest sprzeczne z zaleceniami producentów ogumienia, nawet jeśli taki słupek nie jest zbyt wysoki. Takie przechowywanie kończy się trwałym odkształceniem boku opony i późniejszymi problemami z wyważeniem koła. Stojące koła warto co kilka tygodni obrócić.

"Materiał pochodzi z najnowszego numeru tygodnika Auto Świat dostępnego w najlepszych punktach sprzedaży"