Co do zasady nie sprawiają problemów w adaptacji na zasilanie gazowe samochody z "normalnym", pośrednim wtryskiem benzyny. W ich przypadku do wyboru mamy dziesiątki możliwych konfiguracji instalacji gazowych, które albo kupujemy w gotowych zestawach, mechanik w warsztacie wyjmuje z pudełka i montuje w samochodzie, albo są to elementy różnych marek dobierane przez mechanika, który pragnie osiągnąć wybrany cel: niską cenę, wysokie osiągi, łatwość serwisu itp.

Jak dobrać instalację, czego unikać?

Najbardziej ryzykownym pomysłem jest konfigurowanie instalacji pod kątem uzyskania niskiej ceny, dlatego nie jest dobrym pomysłem wybór instalacji na portalu ogłoszeniowym według schematu: ta jest tania, piszą że dobra, więc bierzemy!

Szczególnie w przypadku instalacji z niższej półki, ale też w przypadku droższych konstrukcji, dobór instalacji powinien przebiegać inaczej: najpierw mechanik powinien wypytać o auto, a potem dopiero zaproponować instalację i podać cenę!

Na jej wybór, poza modelem auta, ma pewien wpływ także planowany sposób jego eksploatacji. Do aut używanych w trudnych warunkach, w ruchu miejskim czy też na autostradach przy dużych prędkościach powinno się zakładać tylko komponenty LPG najwyższej jakości.

Prawdą jest, że jedne silniki są delikatniejsze i gorzej znoszą nie do końca prawidłowo działającą instalację gazową, a inne są bardzo odporne na zasilanie alternatywne i będą jeździć niemal niezależnie od jakości sprzętu gazowego. W przypadku silników, które mają niewielkie rezerwy wytrzymałościowe i są wrażliwe na przegrzanie należy zakładać dobry, zwykle droższy osprzęt LPG, który zapewni silnikowi parametry pracy zbliżone do tych, które występuje przy zasilaniu benzyną. Dobry mechanik powinien powstrzymać klienta przed nadmierna oszczędnością.

W przypadku silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny możliwość konfiguracji instalacji LPG jest bardziej ograniczona. Instalacje do takich silników mają dedykowane oprogramowanie opracowane specjalnie do współpracy z wybranym silnikiem.

Jeśli chodzi o sterownik, wtryskiwacze oraz parownik, to muszą być to z reguły komponenty z najwyższej półki, które "nadążą" za układem wtrysku benzyny, który w takich silnikach często wykonuje po kilka operacji na jeden cykl pracy silnika. Stąd wyższe ceny rzędu 3-4 tys. zł za instalację do silnika 4-cylindrowego, niemniej taka instalacja nie tylko nie zrobi krzywdy silnikowi, lecz także zapewni bardzo wysoki komfort jazdy i spodziewaną oszczędność.

W każdym razie próba zastosowania najtańszych wtryskiwaczy czy niedrogiego sterownika z reguły się nie udaje. Można natomiast w wielu wypadkach zdecydować się na instalację bezpośredniego wtrysku gazu, która umożliwia całkowitą rezygnacje z jazdy na benzynie, niemniej pojawia się w tym przypadku bariera ceny niemal 2-krotnie wyższej od cen markowych, dobrych instalacji sekwencyjnego wtrysku gazu – w wielu wypadkach taki wydatek zwraca się zbyt wolno.

Jaki zbiornik?

Przy wyborze instalacji ważnym kryterium jest wielkość zbiornika. Nie może on być za mały w stosunku do spodziewanego zużycia paliwa, bo wówczas będziemy zmuszeni do częstego tankowania, co obniża komfort korzystania z LPG. Nie może być tez zbyt duży, bo wówczas będziemy mieli ograniczoną przestrzeń w bagażniku.

Jeśli decydujemy się na butlę toroidalną (zakładaną we wnęce przewidzianej na koło zapasowe) to jej wielkość wyznacza objętość butli, jakkolwiek czasem warto zgodzić się na to, by nieco wystawała ponad krawędź wnęki. A czasem warto pokombinować: są butle okrągłe, które można montować pionowo, są takie, które zakłada się pod podwoziem (np. w koszu na koło zapasowe), są butle cylindryczne.

Nie przepłacaj!

Opłacalność to ważna rzecz przy wyborze instalacji: o ile często nie warto inwestować w najtańszy sprzęt, to czasem nie warto płacić za najdroższy z możliwych. Instalacja gazowa nie służy do tego, by podziwiać wyrafinowane rozwiązania techniczne, tylko by dzięki niej oszczędzać. Zamiast 8 tys. zł lepiej więc wydać 3,5 tys. zł, szczególnie jeśli ta oszczędność nie zaszkodzi silnikowi. Zamiast 5 tys. zł czasem lepiej wydać 2,5 tys. zł – o ile oczywiście w efekcie działanie instalacji będzie podobne.

Jak szukać warsztatu i pomocy w doborze instalacji, jeśli nie mamy znajomego, który może coś polecić? Warto poszukać w internecie, na forach nie brakuje wpisów w rodzaju "w tym warsztacie zagazowałem już trzy samochody, od 8 lat jeżdżę na Stagu i nie mam problemów". W każdym razie na wszelki wypadek jednak lepiej brać pod uwagę, że coś się zepsuje – instalacje gazowe to dość rozbudowany osprzęt i tak jak fabryczne komponenty samochodu również czasem ulegają awarii.

Co będzie, jeśli instalacje montowaliśmy w Kielcach, właśnie jesteśmy nad morzem i mamy drobny problem techniczny, a najbliższy warsztat, który mógłby go usunąć w ramach gwarancji, znajduje się właśnie w Kielcach? Wracamy do domu na benzynie, a podwyższonych kosztów nikt nam nie zwróci!

Dlatego dobrym wyborem jest montaż popularnej instalacji w warsztacie sieciowym, co umożliwia jej serwisowanie w różnych punktach na terenie całego kraju. A co do gwarancji, to pojawiają się oferty ochrony gwarancyjnej na kilka lat (czasem nawet 8!), co daje pewność, że sprzęt jest wysokiej jakości. I właśnie takich ofert warto szukać.