- Wybraliśmy pięć zasad, które podczas jazdy na rondzie są bardzo ważne, a kierowcy niekoniecznie o nich pamiętają
- Problemów kierowcom często przysparza pytanie, kto ma pierwszeństwo na rondzie i kiedy trzeba przepuszczać innych
- Wyjaśniamy też znaczenie znaków poziomych. Są ważniejsze od sygnalizacji czy wręcz przeciwnie?
- Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Galeria zdjęć
Jednym z najbardziej stresujących kierowców momentów jest zjazd z ronda, który nierzadko wymaga zmiany pasa ruchu – gdy poruszamy się wewnętrznym pasem ronda. W takiej sytuacji, niezależnie od tego, jak bardzo "musimy" zmienić pas ruchu, powinniśmy pamiętać o ustąpieniu pierwszeństwa innym pojazdom.
Na rondzie wielopasmowym należy z odpowiednim wyprzedzeniem przesuwać się "do prawej", a jeśli nie jest to możliwe, i tak nie wolno wymuszać pierwszeństwa. Jadąc lewym pasem, można natomiast zwolnić, a nawet zatrzymać się, aby w odpowiednim momencie bezpiecznie zjechać na prawy pas i opuścić rondo.
Warto wiedzieć: na rondzie dozwolone jest wyprzedzanie – czasem więc zmianę pasa ułatwia przewaga prędkości.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
To bardzo ważne, ponieważ oznakowanie poziome tworzy na wielu rondach unikalną organizację ruchu – w tym możliwość bezkolizyjnego przejazdu przez skrzyżowanie (na tzw. rondach turbinowych), pod warunkiem zajęcia odpowiedniego pasa ruchu przed wjazdem na skrzyżowanie. Ciągłe i przerywane linie wskazują, w którym miejscu wolno zmieniać pas ruchu, a w którym miejscu jest to zabronione., a pośrednio też o pierwszeństwie przejazdu. Znaki poziome decydują także i o tym, czy na rondzie należy używać lewego kierunkowskazu i czy niezbędny jest kierunkowskaz sygnalizujący zamiar opuszczenia ronda.
Przykładowo, jeśli pasy ruchu nie prowadzą wokół wyspy, ale przecinają się pod kątem prostym w jej pobliżu, jadąc na wprost, nie zmieniamy ani kierunku jazdy, ani pasa ruchu. W takiej sytuacji zamiaru opuszczenia skrzyżowania nie musimy sygnalizować za pomocą kierunkowskazu.
Teoretycznie nie jest to zasada ścisła, niemniej w praktyce jest, a wynika z tego, że przed każdym wjazdem na rondo umieszczony jest (a przynajmniej powinien być) znak "ustąp pierwszeństwa". Co do zasady znak C-12 "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" stosuje się łącznie ze znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" – wynika to z przepisów, jakimi kierują się osoby zajmujące się organizacją ruchu na drogach. Znak "ustąp pierwszeństwa" obowiązuje wszystkie pojazdy – nie tylko samochody wjeżdżające na rondo, lecz także tramwaje.
Będąc już na rondzie, mamy pierwszeństwo przed samochodami, które wjeżdżają na rondo, mamy też pierwszeństwo przed tramwajami, które wjeżdżają na rondo – zgodnie z zasadą, że znak drogowy stoi wyżej w hierarchii niż zasady ogólne.
Ale uwaga: tramwaj zjeżdżający z ronda ma pierwszeństwo przed samochodami znajdującymi się na rondzie, nawet jeśli nadjeżdża z lewej strony (tak zwykle jest). To dlatego, że przepisy przewidują wyjątek:
Jeszcze raz: będąc na rondzie, mamy pierwszeństwo przed tramwajem wjeżdżającym na rondo, ale ustępujemy pierwszeństwa tramwajom zjeżdżającym z ronda.
Jeśli na rondzie działa sygnalizacja świetlna, to stosujemy się do niej. Na takich rondach może się zdarzyć, że tramwaj zjeżdżający z ronda czeka, a samochody jadą. Pierwszeństwo ma ten, komu świeci zielone.
Uwaga: w bardzo rzadkich przypadkach (taka organizacja ruchu nie jest zgodna z obowiązującymi przepisami) przed wjazdem na rondo nie ma znaku "ustąp pierwszeństwa" (podobno takie ronda się jeszcze zdarzają). Wtedy obowiązuje – także na wjeździe, zasada, że pierwszeństwo ma nadjeżdżający z prawej, czyli wjeżdżający na rondo.
Przeczytaj także: Zainstalowałem w starym aucie "pchełkę" za 100 zł. Opowiem, czy było warto