• Po 19 stycznia 2013 r. prawa jazdy wydawane są maksymalnie na 15 lat
  • Spośród kierowców, którzy otrzymali uprawnienia wcześniej, wielu legitymuje się bezterminowym prawem jazdy
  • Wymiana praw jazdy na zgodne z nowym wzorem rozpocznie się w 2028 r. i zakończy w 2033 r.
  • Wielu starostów, wymieniając dokumenty z powodu zmiany danych, wpisuje na nich datę ważności uprawnień, nawet jeśli kierowca miał bezterminowe prawo jazdy – to poważny błąd i nadużycie!
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Odróżnijmy datę ważności dokumentu od daty ważności uprawnień do kierowania: bezterminowo ważnych dokumentów już za parę lat w ogóle nie będzie – ostatnie znikną w 2033 r. Pozostanie jednak wciąż sporo kierowców z bezterminowymi uprawnieniami – dla nich wymiana dokumentu powinna być jedynie czynnością techniczną. Praktyczna różnica jest choćby taka, że "bezterminowy" kierowca, aby wymienić dokument, nie musi przedstawiać przy wymianie dokumentu nowych badań lekarskich. "Nowy" kierowca dostaje badania lekarskie z terminem ważności, a termin ten staje się jednocześnie terminem ważności uprawnień: nie masz aktualnych badań – nie możesz jeździć!

Dodał nową kategorię prawa jazdy, stracił... "bezterminowość" starych

"Bezterminowość" prawa jazdy bywa jednak odbierana przez starostów przy okazji wymiany dokumentów, a stoi za tym błędna interpretacja nie do końca jasnych przepisów. Przykład: rzeszowski kierowca miał bezterminowe prawo jazdy kat. B i C i postanowił poszerzyć swoje uprawnienia. Gdy po zdaniu egzaminu złożył wniosek o wymianę dokumentu (aby na nowym mieć dopisane nowe uprawnienia), starosta wpisał mu datę ważności... wszystkich uprawnień. Od tej pory jego dotąd bezterminowe prawo jazdy kat. C stało się prawem jazdy wydanym na 15 lat.

Na czynność starosty kierowca poskarżył się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Sąd stwierdził, że należy odróżnić ważność uprawnień od ważności dokumentu, zaś techniczna czynność wymiany dokumentu nie może pozbawiać obywatela wcześniej nabytych uprawnień – w tym przypadku bezterminowego prawa jazdy. Co innego nowa kategoria prawa jazdy – to uprawnienie już nie musi, a nawet nie może być wydane bezterminowo.

Zmieniał adres zamieszkania – i już ma "prawko" ważne tylko 15 lat

Jeśli zmienialiście adres zamieszkania i w związku z tym wymienialiście dokument prawa jazdy, sprawdźcie sami: być może już przestało być bezterminowe...

Sporo tego typu spraw trafiło już do sądów administracyjnych, a to, co je łączy, to zmiany w dokumentach dokonywane przez starostów wykraczające poza treść wniosku składanego przez kierowcę: kierowca chce zmienić (ma taki obowiązek) w dokumencie dane adresowe na aktualne, a dostaje dodatkowo... skrócenie ważności uprawnień do kierowania! Sądy jednak zdecydowanie stają po stronie kierowców:

"Sąd uznał, że organ dokonując w oparciu o art. 18 ust. 2 u.k.p. czynności materialno-technicznej wydania nowego prawa jazdy, mógł dokonać zmiany wpisów w dokumencie jedynie w zakresie określonym treścią złożonego wniosku, a więc zmian dotyczących danych wnioskodawczyni oraz, z uwagi na treść art. 13 ust. 1 pkt 1 u.k.p., wpisu daty ważności wydawanego dokumentu (dokument prawa jazdy kategorii B w obecnym stanie prawnym wydawany jest na 15 lat). Dokonywane przez organ w tym trybie wpisy w nowym dokumencie prawa jazdy nie mogły natomiast dotyczyć posiadanego przez wnioskodawczynię uprawnienia do kierowania pojazdami."

Co jest w dokumencie, a co powinno być?

Jedno z tłumaczeń organów wydających prawa jazdy to... problem z systemem informatycznym, który nie pozwala w miejsce ważności daty uprawnień wpisać kreski – wymaga wpisania daty. To jednak starosty czy prezydenta miasta nie tłumaczy! Sądy wskazują, że jeśli kierowca ma uprawnienia wydane bezterminowo, to w rubryce 4b dokumentu powinna być podana data ważności dokumentu, a w rubryce 11 (przeznaczonej na datę ważności uprawnień) – kreska albo słowo "bezterminowo".

Data ważności dokumentu ujęta powinna być w rubryce 4b Foto: ACZ / Auto Świat
Data ważności dokumentu ujęta powinna być w rubryce 4b

Jak się bronić przed błędem urzędnika?

Jeśli nie zgadzamy się z decyzją administracyjną starosty, odwołanie składamy – za jego pośrednictwem – do samorządowego kolegium odwoławczego. Jednak sądy wskazują na to, iż wydanie nowego dokumentu nie jest w przypadku starosty czy prezydenta miasta decyzją administracyjną, a jedynie czynnością materialno-techniczną. Na tego rodzaju czynność można złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na podstawie art. 88 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym. Ale uwaga: skargę składamy do sądu za pośrednictwem organu, który czynność wymiana prawa jazdy wykonał, ale z pominięciem samorządowego kolegium odwoławczego – nie ma bowiem w tym przypadku mowy o wydaniu decyzji administracyjnej

Na pocieszenie można dodać, że przykładów korzystnych dla kierowców wyroków jest dużo i łatwo do nich dotrzeć, a problem jest prostszy do rozstrzygnięcia, niż się na pierwszy rzut oka wydaje.