- Przy odpowiednim stylu jazdy można sprawić, że sprzęgło w samochodzie będzie długowieczne
- W przypadku sprzęgła głównym czynnikiem wpływającym na jego usterki jest człowiek – a konkretnie kilka złych nawyków
- Zapraszamy do wypełnienia ankiety na końcu tekstu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Bez wątpienia sprzęgło w samochodzie jest elementem eksploatacyjnym i raczej nie należy dyskutować z faktem, że jego trwałość – pomijając wybitnie słabe konstrukcje – zależy głównie od stylu jazdy.
Po co sprzęgło w samochodzie?
Najprościej rzecz ujmując, sprzęgło w samochodzie to element mechaniczny, który łączy silnik ze skrzynią biegów – pozwala na łagodne łączenie i rozłączanie silnika z układem przeniesienia napędu. We współczesnych samochodach sprzęgło najczęściej sterowane jest hydraulicznie: naciśnięcie pedału sprzęgła aktywuje siłownik, który powoduje rozłączenie napędu. W starszych samochodach sprzęgło sterowane było za pomocą linki w pancerzu – w tym przypadku naciśnięcie pedału sprzęgła powodowało pociągnięcie linki i również rozłączenie silnika i skrzyni biegów.
Dalsza część tekstu pod filmem:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
To, co nie zmienia się, bez względu na zastosowane w aucie rozwiązania techniczne, to fakt, że styl jazdy w mniejszym albo większym stopniu obciąża sprzęgło; tarcie, które ściera okładziny sprzęgła i wyciera docisk trwa dłużej lub krócej; temperatura tego podzespołu rośnie mniej lub bardziej – albo przekracza punkt krytyczny, albo nie. Wniosek: jeśli rozsądnie korzystasz ze sprzęgła, wytrzyma ona bardzo duży przebieg; jeśli popełniasz błędy, szybko za to zapłacisz. Tak naprawdę w samochodach wyposażony w silnik o wysokiej mocy sprzęgło można uszkodzić choćby jednym nieprawidłowym startem spod świateł.
Lewa noga z pedału sprzęgła! To zły nawyk, niszczy sprzęgło w samochodzie i nawet nie wiesz, kiedy
Z punktu widzenia tarczy sprzęgła najgorsze, co może je spotkać, to długotrwały poślizg przy dużym obciążeniu. A tak właśnie się dzieje, gdy podczas jazdy kierowca trzyma lewą nogę delikatnie opartą o pedał sprzęgła. Może się wydawać, że trzymając lewą nogę delikatnie opartą o pedał sprzęgła, tak naprawdę nie naciskamy go, ponieważ pedał pozostaje w swoim "martwym" zakresie. W przypadku sprzęgieł sterowanych hydraulicznie zazwyczaj jednak nawet niewielki nacisk na pedał sprzęgła powoduje zmniejszenie nacisku pomiędzy tarczą sprzęgła a dociskiem sprzęgła i chwilowy bądź permanentny uślizg. Rośnie temperatura sprzęgła, ścierają się okładziny – i to zupełnie niepotrzebnie.
Powiecie: no jasne, ale przecież podczas normalnej pracy sprzęgła, gdy np. ruszamy pod górkę, też dochodzi do poślizgu i wzrostu temperatury sprzęgła. Tak, to prawda, ale po pierwsze, sprzęgło jest zaprojektowane do przenoszenia krótkotrwałych obciążeń, a po drugie, do tego ono służy i należy brać pod uwagę, że kiedyś się zużyje. Co innego jednak korzystanie ze sprzęgła, a co innego niepotrzebne niszczenie go. Po to prawie każdy samochód ma podnóżek pod lewą nogą, aby z niego korzystać.
Jeśli chodzi o ruszanie pod górkę, to do tego jeszcze wrócimy, bo sposób wykonywania tego manewru oczywiście ma wielkie znaczenie dla trwałości sprzęgła.
Jak ruszać pod górkę, by nie zepsuć sprzęgła?
Ruszanie, a zwłaszcza ruszanie pod górkę to ten moment, w którym sprzęgło obciążone jest najmocniej i jednocześnie to ten moment, w którym nieodpowiedni styl jazdy może bardzo skrócić jego żywotność. Jak zatem ruszać? Tak, aby uniknąć szarpnięć, ale jednocześnie by nie przedłużać jazdy "na półsprzęgle". Jeśli, chcąc maksymalnie "wygładzić" ruszanie z miejsca, przez 2-3 sekundy pozwalamy sprzęgłu na poślizg, przegrzewamy je. Należy zatem robić to sprawnie. W nowoczesnych samochodach bardzo pomaga automatyczny hamulec, który zapobiega staczaniu się samochodu z pochyłości. Na rycunku
Ważna uwaga: sposób ruszania pod górkę ma ogromny wpływ także na trwałość automatycznych dwusprzęgłowych skrzyń biegów, w których także występują sprzęgła – mokre lub suche – tyle że obsługiwane przez system siłowników sterowanych elektronicznie. Jeśli takim samochodem zawsze i często ruszamy pod górę bardzo-bardzo powoli, sprzęgła w skrzyni biegów pracują w przedłużającym się poślizgu – i "palą się". Koszty naprawy, która będzie konieczna prędzej czy później, idą w tysiące.
Czy jazda sportowa niszczy sprzęgło?
Zasadniczo tak, ale od stylu jazdy zależy, jak bardzo. Jeśli po intensywnej jeździe czujemy zapach palonego sprzęgła, to znaczy, że robimy coś źle; jeśli nic nie czujemy – dobrze. Zasadniczo chodzi o to, aby każdej zmianie biegu towarzyszył krótki ruch sprzęgła, aby unikać dłuższych poślizgów sprzęgła.
Czy podczas parkowania można zepsuć sprzęgło?
Parkowanie jest – z punktu widzenia sprzęgła – podwójnie problematyczne. To dlatego, że powolne dojeżdżanie do przeszkody na półsprzęgle to nic innego jak jazda ze ślizgającym się sprzęgłem – czyli w sposób, który jest dla sprzęgła w dłuższej perspektywie zabójczy. Z drugiej strony bardzo-bardzo wolna jazda bez wciśniętego sprzęgła, gdy układ napędowy wręcz wpada w dygot, niszczy dwumasowe koło zamachowe, które bierze na siebie redukowanie nienaturalnych przeciążeń. To jak parkować? Najlepiej: sprawnie, pewnie, ze sprzęgłem wciśniętym, gdy to konieczne, ale nigdy bez potrzeby.
A jak kierowcy niszczą sprzęgło, czekając na zmianę świateł?
Jeszcze jeden zły nawyk psuje sprzęgła: to oczekiwanie na możliwość jazdy z wbitym biegiem i wciśniętym pedałem sprzęgła. W takim wypadku obciążone jest niepotrzebne łożysko sprzęgła, które z czasem zaczyna hałasować; gdy przyjdzie pora na jego wymianę, zdroworozsądkowym wyjściem jest wymiana kompletu: łożysko, tarcza i docisk. Tak należy obchodzić się ze sprzęgłem na postoju: gdy postój może trwać dłużej niż kilka sekund, warto lewarkiem wybrać "luz" i nie trzymać wciśniętego pedału sprzęgła przez długi czas.
Tak łatwo sprawdzisz, czy łożysko sprzęgła w naszym aucie zdradza objawy zużycia: na postoju przy włączonym silniku z lewarkiem zmiany biegów w pozycji "luz" kilkakrotnie wciśnij pedał sprzęgła; jeśli naciśnięcie pedału sprzęgła wiąże się ze zmianą odgłosów dochodzących z zespołu napędowego, prawdopodobnie dodatkowy hałas pochodzi z łożyska sprzęgła.
Zapraszamy do wypełnienia ankiety: