Czasy kiedy Strażnik Teksasu jeździł po amerykańskich szosach swoim nieśmiertelnym Dodgem Ram dobiegły końca. Niemieccy specjaliści od tuningu opracowali maszynę, która dzięki swojej mocy pozostawiłaby wspomniane auto daleko w tyle. Siedmiolitrowa jednostka, 700 koni mechanicznych, moment obrotowy 904 Nm mówi chyba samo za siebie. Prędkość maksymalna auta została ograniczona elektronicznym 'kagańcem' do 250 km/h. Zresztą, powyżej tej wartości nawet najlepszy Szeryf miałby problemy z utrzymaniem w ryzach stalowego rumaka o masie przekraczającej trzy tony. Tajemniczy silnik został wyposażony w kompresor oraz pokaźnych rozmiarów intercooler. To jednak nie wszystko.

Wewnątrz jednostki doszło do szeregu poważnych modyfikacji. Konstruktorzy wzmocnili tłoki, zastosowali tytanowe korbowody oraz idealnie wyważony wał korbowy. Komory spalania zostały zoptymalizowane pod względem kształtu, żeby umożliwić wydajniejsze osiągi. W aucie zamontowano specjalnie przygotowany, sportowy wałek rozrządu, a także bardzo wydajny filtr powietrza. Wydech został wykonany w całości ze stali nierdzewnej, a w zestawie pojawiły się katalizatory oraz tłumiki o wydajnych parametrach. Tak więc rasowy ryk policyjnego Hummera powinien wywołać zimny pot na skórze wielu ulicznych 'rozrabiaków'. Poza mechanicznym tuningiem, jednostce zaserwowano odrobinę elektronicznego dopalania. Specjalnie zaprogramowany chip pozwolił wydobyć 700 koni już przy wartościach rzędu 5.500 obr./min. Cała moc transmitowana jest do obu osi za pomocą czterostopniowego automatu. Maszyna ważąca 3,1tony jest w stanie rozpędzić się do prędkości 100 km/h w jedyne 6,5 sekundy.

Nadwozie Hummera zostało osadzone na chromowanych felgach o rozmiarach XXL (10Jx28), które ubrano w specjalną edycję opon Kumho. Niecodzienne osiągi auta wymagają także szczególnych rozwiązań z zakresie zawieszenia. W stosunku do cywilnej wersji modelu H2, policyjny odpowiednik został obniżony o 10,5 cm. Przy okazji całość została utwardzona, aby podczas agresywnych pościgów auto nie robiło niespodzianek. Pewnie wielu z nas zastanawia się jak zatrzymać taką ośmiocylindrową machinę w miarę efektywny sposób. Otóż odpowiedzialność za sprawne hamowanie auta leży w 380 milimetrowych, wentylowanych tarczach wyposażonych w ośmiotłoczkowe zaciski.

Tak więc nie tylko po gabarytach widać, że 'podkręcony' Hummer to zabawka jedynie dla dużych chłopców. Z powodu ceny, zapewne nie jeden budżet policyjnego komisariatu będzie mógł podziwiać owe cudo... jedynie na plakacie. Hummer H2 7.0 Kompressor kosztuje bowiem w przeliczeniu prawie 780 tysięcy złotych.