Poznaj najpopularniejsze samochody miejskie - ranking

Niewielkie samochody miejskie z racji niższych kosztów utrzymania i zakupu cieszą się wielką popularnością i to nie tylko w dużych miastach. W efekcie dla wielu marek małe auta miejskie stanowią istotną część oferty. W przypadku Toyoty najpopularniejszym modelem w Europie w pierwszej połowie 2019 roku był właśnie miejski Yaris, który osiągnął sprzedaż 131 tys. egzemplarzy. Bardzo podobnie sprawa wygląda w przypadku francuskiego Renault, dla którego najpopularniejszym modelem w Polsce jest Clio. I trudno się dziwić tym wynikom. Najpopularniejsze auta miejskie mają solidne argumenty, by przekonać nabywców.

Toyota Yaris

Yaris to propozycja japońskiego koncernu do miasta, oferowana już od 1999 roku. Zaletą tego samochodu jest niski koszt utrzymania i trwałość. Toyota Yaris stała się pierwszym modelem w segmencie, który otrzymał pełny napęd hybrydowy. Jednostka 1.5 Hybrid 100 KM to świetne rozwiązanie do miasta zapewniające ekonomiczną i płynną jazdę. Dzięki niej średnie spalanie Yarisa Hybrid zaczyna się od 4,7 l/100 km. We wszystkich wersjach Toyoty Yaris znajdziemy pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense, który obejmuje system ochrony przedzderzeniowej (PCS), automatyczne światła drogowe (AHB) i funkcję ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (LDA). Miejski hatchback Toyoty może być również wyposażony w dwustrefową klimatyzację, kamerę cofania, przednie i tylne czujniki parkowania oraz system multimedialny z Android Auto i Apple CarPlay. W modelu hybrydowym projektanci skupili się na jeszcze cichszej jeździe, szczególnie podczas przyspieszania. Udało się to osiągnąć dzięki nowym mocowaniom silnika, ogranicznikowi przechyłów, przednim półosiom oraz ramie pomocniczej. Cena Toyoty Yaris zaczyna się od 43 500 zł, a za Yarisa Hybrid należy zapłacić minimum 68 900 zł. Więcej na temat nowej Toyoty Yaris pod tym linkiem: https://www.toyota.pl/new-cars/yaris/

 Foto: Toyota

Hyundai i20

Hyundai i20 pozwala na wybór kilku silników benzynowych: wolnossącego 1.2 o mocach 75 lub 84 KM oraz 100-konnej jednostki 1.0 T-GDI łączonej z manualną skrzynią biegów lub automatem. Standardowa funkcja Start/Stop (ISG) automatycznie wyłącza, a następnie ponownie uruchamia silnik po zatrzymaniu na światłach lub w korku. Przyczynia się to do obniżenia zużycia paliwa i emisji CO2. Średnie spalanie Hyundaia i20 startuje od poziomu 5,5 l na 100 km. Auto może być wyposażone w system audio z 7-calowym ekranem dotykowym, który umożliwia korzystanie z Apple CarPlay i Android Auto. Na liście znalazły się także system automatycznego hamowania. Układ najpierw ostrzega kierowcę wizualnie i dźwiękowo, a następnie pomaga, dozując siłę hamowania zależnie od poziomu zagrożenia i maksymalnie ją zwiększając tuż przed kolizją. System uaktywnia się w przypadku wykrycia pojazdu przed samochodem podczas jazdy z prędkością powyżej 10 km/h. Nie jest jednak dostępny w standardowym wyposażeniu. Zgodnie z podstawowym cennikiem cena Hyundaia i20 rozpoczyna się od 48 200 zł.

Opel Corsa

Nowa Corsa pojawi się w salonach w połowie listopada. Ale na auto można się już zapisywać. Ceny nowej Corsy zaczynają się od niecałych 50 tys zł. Miejski hatchback w podstawowej wersji ma pod maską trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 75 KM. Średnie spalanie Corsy z tym silnikiem wynosi od 6,1 l/100 km. W podstawowym wyposażeniu samochodu znalazły się m.in. pakiet systemów bezpieczeństwa z układem ostrzegania przed kolizją oraz radio z Bluetooth, a także elektrycznie sterowane szyby przednie i lusterka boczne.

Renault Clio

Renault Clio został wprowadzony na rynek w 1990 roku i od tamtego czasu osiągnęło sprzedaż aż 15 mln egzemplarzy. A w Polsce od 2012 nieprzerwanie znajduje się w trójce najpopularniejszych modeli segmentu B. Wkrótce do salonów trafi 5. odsłona Clio, która powstała na zupełnie nowej platformie (CMF-B). W efekcie auto ma wyraźnie więcej miejsca we wnętrzu, szczególnie dla osób podróżujących z tyłu. Pod maską obecnie sprzedawanego Clio 4. generacji znajdziemy litrowe silniki benzynowe o mocach 76 i 90 KM oraz diesle 1.5 75 i 90 KM. W droższych wariantach samochód może być wyposażony w system wspomagania parkowania, kamerę cofania, klimatyzację automatyczną i system multimedialny z łącznością Bluetooth. Cena ustępującego Clio zaczyna się od 39 900 zł.

Citroen C3

Citroen C3 swoim wyglądem przypomina większego brata – Cactusa. Pod maską samochodu znalazły się silniki benzynowe 1.2 o mocach 82 i 110 KM i 100-konna jednostka Diesla 1.5. Na liście wyposażenia Citroena C3 można znaleźć systemy bezpieczeństwa czynnego, kamerę cofania czy klimatyzację automatyczną. Ciekawym elementem wyposażenia jest szerokokątna kamera zintegrowana z lusterkiem wewnętrznym, która nagrywa obraz przed samochodem i zapisuje krótkie filmy na wewnętrznym dysku o pojemności 16 GB. Francuzi chwalą się też największym w segmencie schowkiem przednim (6,25 l). Cena Citroena C3 zaczyna się od 45 900 zł.

Jak powinny być wyposażone samochody miejskie?

Dziś auta miejskie bardzo różnią się od samochodów, które kiedyś wyjeżdżały z polskich salonów. Chodzi przede wszystkim o ich wielkość - większość aut segmentu B swoją długością zbliża się już do 4 metrów. Podstawowe cechy auta miejskiego pozostały jednak bez zmian. Jaki powinien być samochód miejski? Przede wszystkim musi być zwrotny, łatwy w prowadzeniu, zapewniać dobrą widoczność i świetnie radzić sobie w miejskich korkach. Istotną cechą miejskiego samochodu jest również niskie spalanie, bowiem jazda po mieście w klasycznych samochodach sprzyja większemu zużyciu paliwa. Dlatego dobrymi samochodami do miasta coraz częściej okazują się hybrydy, które w miejskim ruchu przez ponad połowę czasu i dystansu jazdy mogą korzystać wyłącznie z napędu elektrycznego.

Auta hybrydowe coraz popularniejsze w miastach

Samochody hybrydowe stają się coraz bardziej popularne, również nad Wisłą. W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce 24 145 szt. osobówek z napędem alternatywnym. W tej grupie uwzględniono auta hybrydowe, hybrydy plug-in i samochody elektryczne. Jeśli chodzi o napędy hybrydowe, pierwszych pięć miejsc należy do japońskiej Toyoty. Sprzedaż hybryd na poziomie 16 714 szt. została napędzona głównie modelami C-HR (5 219 szt.), Auris (4 710 szt.), Yaris (3 419 szt.) i RAV4 (3 222 szt.). Piąte miejsce na liście najlepiej sprzedających się hybryd należało do należącego do Toyoty Lexusa - modelu NX – 1 366 sztuk. Na szóstej pozycji uplasowała się KIA Niro (632 szt.).

Polacy kupują auta hybrydowe, bo tego typu napędy świetnie sprawdzają się w zatłoczonych miastach. Współpraca silnika elektrycznego i spalinowego przekłada się na większe oszczędności. Silnik elektryczny wyręcza silnik spalinowy w najtrudniejszych dla niego momentach – czyli podczas ruszania i hamowania. Odzyskuje on energię z hamowania, a podczas jazdy ze stałą prędkością przekazuje pozyskane nadwyżki do akumulatora. Zasilany w ten sposób akumulator jest w zasadzie samowystarczalny i nie potrzebuje żadnego zasilania z zewnątrz. Tak właśnie działa hybryda.