Raport TÜV powstał na podstawie wyników badań rejestracyjnych, podczas których sprawdza się m.in. oświetlenie oraz układy: kierowniczy, hamulcowy i jezdny – kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy. Nie traktujcie jednak tego zestawienia jako wyroczni podczas zakupu używanych czterech kółek.
Owszem, wynik wielu modeli odzwierciedla ich faktyczną awaryjność, są jednak i takie auta – np. Fiat Panda – które, choć powszechnie uważane za całkiem solidne, wypadają słabo ze względu na duże nasilenie drobnych usterek, jak np. przepalające się żarówki czy szybko korodujący wydech.
Czołowe lokaty w poszczególnych grupach wiekowych okupują – jak zwykle – auta japońskie i niemieckie. Niespodzianką jest zwycięstwo wśród 4- i 5-latków VW Phaetona, przedstawiciela klasy wyższej. Warto zauważyć, że z rankingu zniknęła „wieczna przegrana” – Kia Carnival. Jej miejsce zajęły auta włoskie, francuskie i rdzewiejący Ford Ka.
Jeśli planujecie zakup auta z Niemiec, które w danej grupie wiekowej ma duży przebieg, zachowajcie czujność – ryzyko „cofniętego” licznika!
Zobacz jak w rapotcie TUV wypadło twoje auto
