Wielu niedowiarków przekreśliło szanse Roberta Kubicy na pełnowymiarowy powrót do wyścigów, a jednak stało się inaczej i powinniśmy się z tego wszyscy cieszyć! Po wypadku z 6 lutego 2011 r. dla kierowcy F1 nic nie było jasne. Przeszedł bardzo długą, krętą i wyboistą drogę, aby dalej rozwijać swój talent. Po drodze został mistrzem świata WRC2 i kilka razy wystartował gościnnie za kierownicą różnych wyścigówek. Powrót do Formuły 1 okazał się niemożliwy, ale wiadomość o pełnym sezonie w World Endurance Championship to powód do radości!
Robert Kubica w sezonie 2017 będzie czołowym zawodnikiem prywatnego zespołu ByKolles w klasie LMP1. Jego zmiennikiem będzie 25-letni Anglik Olivier Webb, który ma za sobą trzy sezony w WEC (w LMP2 i LMP1). Wcześniej kierowca ten ścigał się w Formule Renault 3,5 czy Formule 3, zaliczył też sezon w Indy Lights. Nazwisko trzeciego kierowcy nie jest jeszcze znane.
Bronią zespołu ByKolles będzie bolid CLM P1/01 napędzany silnikiem Nismo. To jedyne prywatne auto tej kategorii zgłoszone do WEC. A to oznacza rywalizację na równi z fabrycznymi załogami Porsche i Toyoty. Czyli łatwo nie będzie.
Tegoroczny kalendarz WEC składa się z dziewięciu eliminacji. Zawody będą rozgrywane na torach Formuły 1. Nie zabraknie też oczywiście legendarnego wyścigu 24h Le Mans. Sezon rozpocznie się w dniach 24-25 marca podczas Prologu na Monzy, czyli oficjalnych testów nowych samochodów.
Kalendarz WEC 2017
6h Silverstone – 16 kwietnia
6h Spa-Francorchamps – 6 maja
24h Le Mans – 17-18 czerwca
6h Nurburgring – 16 lipca
6h Meksyku – 3 września
6h Austin – 16 września
6h Fuji – 15 października
6h Szanghaju – 5 listopada
6h Bahrajnu – 18 listopada
Robert Kubica: "Po startach w rajdach szukałem czegoś jak najbardziej zbliżonego do Formuły 1 i odnalazłem to w LMP1. Po zakończeniu poprzedniego sezonu WEC mogłem zaliczyć pierwsze okrążenia za kierownicą CLM P1/01. Bardzo szybko poczułem się komfortowo w samochodzie i mogłem odpowiednio zwiększać tempo. Jestem pewny, że przy jeszcze większym doświadczeniu będę w stanie wydobyć jeszcze lepsze osiągi. Nie mogę już doczekać się Prologu na Monzy i startu sezonu na Silverstone. Profesjonalny zespół ByKolles Racing będzie w trakcie sezonu wprowadzał istotne poprawki w samochodzie. Cieszę się, że jestem jego częścią. WEC rywalizuje na torach, które dobrze znam z moich startów w Formule 1. Wyjątkiem jest Le Mans. Słyszałem wiele dobrych rzeczy o zawodach na torze La Sarthe i jestem podekscytowany moim pierwszym startem w 24-godzinnym wyścigu."
Olivier Webb: „Bardzo się cieszę, że nadal będę rywalizował w FIA WEC w LMP1 z ekipą ByKolles, z legendą F1 Robertem Kubicą. Świetnie, że mamy teraz silnik Nismo w naszym samochodzie. Zanosi się na dobrą i zaciętą rywalizację w kategorii LMP1 w sezonie 2018. W tym roku stawka prywatnych ekip będzie bardzo skromna, ale wykorzystamy sezon do przystosowania naszego samochodu do nowego silnika i poprawienia wielu innych rzeczy. Kolejny start w Le Mans, tym razem z Robertem w składzie, będzie fantastyczną rzeczą – to jak spełnienie marzeń!”
Robert Kubica powraca na tory wyścigowe! Polak wystartuje w World Endurance Championship w prywatnym teamie ByKolles w bolidzie LMP1.
Wielu niedowiarków przekreśliło szanse Roberta Kubicy na pełnowymiarowy powrót do wyścigów, a jednak stało się inaczej i powinniśmy się z tego wszyscy cieszyć! Po dniu 6 lutego 2011 roku dla kierowcy F1 nic nie było jasne. Przeszedł bardzo długą, krętą i wyboistą drogę, aby dalej realizować swoje talenty. Po drodze został mistrzem świata WRC2 i kilka razy wystartował gościnnie za kierownicą różnych wyścigówek. Powrót do Formuły 1 okazał się niemożliwy, ale wiadomość o pełnym sezonie w World Endurance Championship to powód do radości!
Robert Kubica w sezonie 2017 został liderem prywatnego zespołu ByKolles w klasie LMP1. Jego zmiennikiem będzie 25-letni Anglik Olivier Webb, który ma za sobą trzy sezony w WEC (w LMP2 i LMP1). Wcześniej zawodnik ścigał się w Formule Renault 3,5 czy Formule 3, zaliczył też sezon w Indy Lights. Nazwisko trzeciego kierowcy nie jest jeszcze znane.
Bronią zespołu ByKolles będzie bolid CLM P1/01 napędzany silnikiem Nismo. To jedyne prywatne auto tej kategorii zgłoszone do WEC. A to oznacza rywalizację na równi z fabrycznymi załogami Porsche i Toyoty. Czyli łatwo nie będzie.
Tegoroczny kalendarz WEC składa się z dziewięciu eliminacji. Zawody będą rozgrywane na torach Formuły 1. Nie zabraknie też oczywiście legendarnego wyścigu 24h Le Mans. Sezon rozpocznie się w dniach 24-25 marca podczas Prologu na Monzy, czyli oficjalnych testów nowych samochodów.
Robert Kubica: "Po startach w rajdach szukałem czegoś jak najbardziej zbliżonego do Formuły 1 i odnalazłem to w LMP1. Po zakończeniu poprzedniego sezonu WEC mogłem zaliczyć pierwsze okrążenia za kierownicą CLM P1/01. Bardzo szybko poczułem się komfortowo w samochodzie i mogłem odpowiednio zwiększać tempo. Jestem pewny, że przy jeszcze większym doświadczeniu będę w stanie wydobyć jeszcze lepsze osiągi. Nie mogę już doczekać się Prologu na Monzy i startu sezonu na Silverstone. Profesjonalny zespół ByKolles Racing będzie w trakcie sezonu wprowadzał istotne poprawki w samochodzie. Cieszę się, że jestem jego częścią. WEC rywalizuje na torach, które dobrze znam z moich startów w Formule 1. Wyjątkiem jest Le Mans. Słyszałem wiele dobrych rzeczy o zawodach na torze La Sarthe i jestem podekscytowany moim pierwszym startem w 24-godzinnym wyścigu."
Olivier Webb: „Bardzo się cieszę, że nadal będę rywalizował w FIA WEC w LMP1 z ekipą ByKolles, z legendą F1 Robertem Kubicą. Świetnie, że mamy teraz silnik Nismo w naszym samochodzie. Zanosi się na dobrą i zaciętą rywalizację w kategorii LMP1 w sezonie 2018. W tym roku stawka prywatnych ekip będzie bardzo skromna, ale wykorzystamy sezon do przystosowania naszego samochodu do nowego silnika i poprawienia wielu innych rzeczy. Kolejny start w Le Mans, tym razem z Robertem w składzie, będzie fantastyczną rzeczą – to jak spełnienie marzeń!”