Wielozadaniowy lub po prostu dostawczy. Ddy spojrzysz na Dokkera możesz mieć właśnie takie wrażenie. Gdy zobaczysz logo Dacii na masce powiesz zapewnie – o nie, ja z tym autem nie chce mieć nic wspólnego! Jeśli myślisz podobnie to zrobiłeś właśnie duży błąd, bo Dokker to według nas bardzo atrakcyjny (niekoniecznie wizulanie) pojazd.
Dokkera kupisz już za niespełna 37 tys. zł
By stać się jego posiadaczem wystarczy mieć w portfelu niespełna 37 tys. zł. Za tą kwotę otrzymasz prawie 4,4-metrowy pojazd dla pięciu osób oferujący dużą przestrzeń dla pasażerów (w obydwu rzędach siedzeń) i na bagaż (800/3000 l). Pod jego maską znajdziesz podstawowy, 84-konny silnik benzynowy 1.6 oraz bardzo ubogie wyposażenie. OK – tej opcji nie polecamy, ale...
...sięgnij głębiej do portfela i wysupłaj dodatkowej 16,8 tys. zł. Dużo? Na pierwszy rzut oka tak, ale gdy zsumujesz obie kwoty to wyjdzie Ci łącznie 53 700 zł. Za te pieniążki nabędziesz bardzo ciekawy pojazd, który spełnia – wspomniane na początku artykuły – trzy kryteria: DUŻY, TANI, OSZCZĘDNY.
Mnóstwo przestrzeni dla podrożnych i na bagaż
Przestronne wnętrze testowanej wersji (1.5 dCi 90 KM Laureate) zaskakuje całkiem przyzwoitymi materiałami i ładną kolorystyką. Także projekt deski rozdzielczej może się podobać, zwłaszcza że oprócz dobrej czytelności i dostępności wskaźników mamy tu liczne schowki i uchwyty. Nam we wnętrzu Dokkera spodobała się najbardziej półka znajdująca się nad głowami osób podróżujących w pierwszym rzędzie siedzeń. Choć regulacja kierownicy jest tylko w pionie przy wzroście 183 cm bez trudu odnajduję wygodną dla siebie pozycję (w pozostałych modelach Dacii to raczej rzadkość). Po ustawieniu fotela kierowcy postanawiam sprawdzić przestrzeń z tyłu. W drugim rzędzie foteli miejsca nad głową jest pod dostatkiem (starsi panowie w kapeluszach zmieszczą się tu bez problemu), na nogi też nie brakuje mi przestrzeni. Wsiada się tu łatwo bo po obydwu stronach auta są odsuwane drzwi boczne (przydaja się zwłaszcza na zatłoczonych parkingach).
Przestrzeń w kufrze jest nieoceniona. Wyjeżdżamy z rodziną na weekend (2 dorosłych, 2 dzieci). Dwa wózki, łożeczko turystyczne dla dziecka, leżaczek, 3 walizki – wszystko to bez trudu połyka 800-litrowy kufer. Niedość, że nie muszę martwić się zbytnio o układanie bagażu to także nie przejmuje się, że coś zarysuje czy pobrudzę. Na podłodze znajduje się mata z tworzywa, które czyści się (dosłownie) dwoma ruchami szczotki. Bagażnik zakrywam roletą (niezbyt precyzyjną w obsłudze) i jazda!
Mały diesel daje radę!
Pod maską znajduje się 1,5-litrowy diesel 90 KM. Ma niezbyt dużo mocy, ale auto do 100 km/h napędza się dość żwawo. Trochę nie spodobała mi się obsługa skrzyni biegów, a dokładniej precyzja zmiany przełożeń. Jest dokładanie taka sama jak w starszych modelach Renault – skrzynia czasami haczy.
Jeżdżę głównie po Warszawie i okolicach. Duży Dokker z małym dieslem, spala zaledwie 5,5 l/100 km. Dla mnie bomba! Gdy jednak w weekend udaje się w trasę autostradą A2 i A1 moje zadowolenie nieco spada. Na autostradzie w kabinie robi się głośno (duża powierzchnia czołowa, słabe wygłuszenie), a i pojazd robi się wrażliwy na boczne podmuchy wiatru (duża powierzchnia boczna), wzrasta też znacząco spalanie (6,7 l/100 km). Generalnie tragedii nie ma, ale podróżowanie z dozowoloną prędkością (140 km/h) nie należy do przyjemnych. Powyżej 110 km/h wyłączam radio bo szum powietrza i opon skutecznie je zagłusza.
Na koniec: bałem się, że Dokker będzie twardo resorował. Nawet na pusto (bez obciążenia) zaskakująco dobrze obchodzi się z nierównościami.
WIĘCEJ INFORMACJI NA TEMA JAZD TESTOWYCH DACIĄ DOKKER 1.5 DCI 90 KM SZUKAJ W NAJBLIŻSZYCH NUMERACH “AUTO ŚWIAT”
| Silnik-typ/cylindry/zawory | t.diesel R4/8 |
| Pojemność | 1461 |
| Moc. maks. | 90/3750 KM/obr./min |
| Moment | 200/1750 Nm/obr./min |
| Poj. bagażnika | 800/3000 l |
| Zbiornik paliwa | 50 l |
| Wymiary (dł./szer./wys.) | 4363/1751/1814 mm |
| Przysp. 0-100 km/h | 13,9 s |
| Napęd | man. 5/przedni |
| Prędkość maks. | 162 km/h |
| Średnie spalanie fabr. | 4,5 l/100 km |
| Cena (Laureate) | 53 700 zł |
DACIA FINANSOWANIE
• KREDYTY: 50/50 0%, 4x25, ULGOWY Z UBEZPIECZENIEM ZA 500 ZŁ • KREDYT RELAKS
• LEASING OD 102% Z UBEZPIECZENIEM 1,9%
Zalety:
– duża i funkcjonalna przestrzeń dla podróżnych
– potężny kufer
– niska cena zakupu
– 3 lata gwarancji
– seryjna klimatyzacja i 4 airbagi
– duża liczba schowków
– zadowalający komfort jazdy
– dobre prowadzenie
- zadowalająca dynamika
– czytelna i łatwa w obsłudze nawigacja
Wady:
– ograniczone wyposażenie (brak kurtyn powietrznych, klimatyzacji aut. , skórzanego koła kierownicy)
– powyżej prędkości 110 km/h: głośno, gwałtownie wzrasta spalanie, duża wrażliwość na wiatr boczny
– skrzynia biegów ma tendencję do haczenia
Choć Dokker ma dostawczy rodowód to okazuje się całkiem praktycznym i niedrogim autem dla rodzin. Przesuwana para tylnych drzwi sprawdza się podczas zajmowania miejsca na ciasnym parkingu.
Auto prowadzi się zaskakująco dobrze. Pewnie pokonuje zakręty, a komfort jazdy jest zadowalający. Dokker w wersji 1.5 dCi 90 KM Laureate kosztuje 53 700 zł
Niestety przy wyższych prędkościach (powyżej 110 km/h) w kabinie robi się głośno, wzrasta znacząco spalanie, a także aut staje się wrażliwe na boczne podmuchy
Nareszcie nie trzeba się zastanawiać z czego należy rezygnować podczas pakowania bagaży. Kufer seryjnie oferuje 800 l i regularne kształty
Dusze szkrzydłowe drzwi pozwalają wygodnie wkładać bagaże. Niesety przy silnych opadach deszczu lub podczas jazdy po brudnej nawierzchni szyba na jednym ze skrzydeł nie będzie oczyszczona (tylko jedna wycieraczka szyby)
Duży otwór drzwiowy pozwala na łatwy montaż fotelika dziecięcego. System mocowania fotelików dziecięcych Isofix na miejscach 2. rzędu siedzeń. Tylna kanapa dzielona w układzie 1/3-2/3 ze składanym oparciem i możliwością złożenia do pionu.
Fotele nie oferują zbyt dobrego podparcia bocznego, ale 700-kilometrowej trasie się sprawdziły
Materiały nie są może jak w aucie premium, ale wszystko jest dobrze spasowane i wygląda estetycznie (przynajmniej póki auto jest nowe)