Od początku bieżącego roku sprzedaż samochodów osobowych w Europie wyniosła 3 767 065 sztuk, co oznacza wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 9,5 proc. Tylko nieliczne rynki zachodnioeuropejskie odnotowały mniejsze wyniki niż przed rokiem, a tę krótką listę otwiera rynek niemiecki. W Niemczech sprzedano dotychczas 670,4 tys. aut, o 22,8 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Nie zmienia to faktu, że rynek niemiecki pozostaje największym rynkiem kontynentu, chociaż jego pozycja jest znacznie słabsza niż przed rokiem: udział rynkowy wynosi obecnie 17,8 proc., rok wcześniej 25,2 proc.

Na drugim miejscu znajduje się rynek włoski z niewielką stratą do lidera. Włosi kupili w I kwartale 666,2 tys. aut, co oznacza wzrost na przestrzeni roku o 23,3 proc. Udział rynku włoskiego w rynku europejskim zwiększył się tym samym z 15,7 do 17,7 proc.

Na trzecią pozycję aktualnego podsumowania awansował rynek brytyjski z wynikiem tegorocznej sprzedaży w wysokości ponad 611,5 tys. aut, o 27,3 proc. większym niż rok wcześniej. Warto w tym miejscu podkreślić, że w marcu w Wielkiej Brytanii zarejestrowano 397,4 tys. nowych aut i jest to rekord miesiąca w skali Europy.

Kolejne lokaty zajmują rynki o rosnącej tendencji sprzedaży zarówno sumarycznej, jak i miesięcznej, przy czym francuski osiągnął wzrost na poziomie 16,9 proc. (wynik 594,7 tys. aut), hiszpański imponujące 44,5 proc. (wynik 286,2 tys. sztuk), belgijski 12,1 proc. (wynik 161,3 tys. sztuk), a holenderski 16,8 proc. (wynik 145,5 tys. sztuk).

Taką rosnącą tendencję przełamał sklasyfikowany na ósmej pozycji rynek polski (79,1 tys. aut), a ponad 10-procentowy spadek spowodował zmniejszenie udziału w europejskim rynku samochodowym z 2,6 do 2,1 proc.

Dalsze miejsca należą do rynków o dynamicznie rosnącej sprzedaży, a na szczególną uwagę zasługują rekordowe wskaźniki odnotowane na rynkach portugalskim (13. lokata, 53,8 tys. sztuk, wzrost o 69,2 proc.) i norweskim (17. lokata, 30,3 tys. sztuk, wzrost o 57,4 proc.).

Średnia sprzedaż na 1000 mieszkańców wyniosła na koniec I kwartału 2010 roku 8 sztuk. Tradycyjnie największe wskaźniki należą do Luksemburga (31 aut) i Belgii (16 aut). Dla Polski taki wskaźnik wynosi zaledwie 2 auta.