Nowa Toyota Auris ma bardziej wyrazisty styl karoserii, za to wzornictwo deski rozdzielczej nie jest zbyt wyszukane. Cieszą dobre materiały wykończeniowe. Silnik 1.6 to optymalna propozycja dla przeciętnego kierowcy, powinien jednak mniej palić. Z uwagi na oferowane ceny auto ma duże szanse na rynkowy sukces.
Pierwsza generacjaToyoty Auris była często krytykowana za mało wyrazisty styl oraz brak praktycznej wersji kombi. Na szczęście Toyota zrozumiała, że sukces rynkowy może jej zapewnić kompakt, który oprócz doskonałej jakości wykończenia oferuje więcej emocji i funkcjonalności. Dlatego obok hatchbacka pojawi się także kombi. Na razie jednak skupimy się na tej pierwszej odmianie nadwoziowej, ponieważ Touring Sports trafi do sprzedaży dopiero we wrześniu.
Nowy model wygląda ładniej,m.in. dzięki ostrzejszym kształtom przednich i tylnych lamp. Warto jednak pamiętać, że wygląd zewnętrzny będzie się różnił w zależności od wersji wyposażeniowej, bo – w przeciwieństwie do poprzednika – auto może mieć różnie ukształtowane zderzaki, a oprócz tego do wyboru ma być kilka wzorów alufelg.
Uporządkowane wnętrze nowego Aurisa
We wnętrzu także nie zabrakło zróżnicowania – zaoferowane zostaną dwa rodzaje foteli i różne tapicerki. Jednak niezależnie od wersji trzeba przyznać, że fotele są wyjątkowo wygodne, materiały wykończeniowe wysokiej jakości, a ich spasowanie – nienaganne. Wszystkie przełączniki na uporządkowanym kokpicie obsługuje się bardzo łatwo, a wskaźniki okazują się czytelne.
Nowa Toyota Auris - nieco za ciasno z tyłu
Nie wszystko jest jednak idealne. Podczas pierwszych jazd mieliśmy zastrzeżenia do dwóch rzeczy. Po pierwsze, niewystarczająca jest ilość miejsca na nogi z tyłu. Na rynku są modele lepiej w tym miejscu zaprojektowane. Po drugie, ograniczona widoczność do tyłu. O ile obserwowanie sytuacji za pojazdem przez zewnętrzne lusterka nie sprawia kierowcy kłopotu, o tyle mała szyba w klapie bagażnika nie pozwala w pełni zorientować się w tym, co się dzieje za autem.
Bagażnik samochodu ma przeciętną w tej klasie pojemność 360 l, ale łatwo można go powiększyć dzięki asymetrycznie dzielonej i składanej kanapie. Poza tym za sprawą podwójnej podłogi można uzyskać równą powierzchnię.
Nowy Auris jest oferowany z 99- i 132-konnym benzyniakiem oraz dieslami o mocy 90 KM i 124 KM. Największe nadzieje Toyota wiąże z mocniejszą odmianą benzynową. Moc tego napędu okazuje się odpowiednia do potrzeb przeciętnego kierowcy – wystarczy do sprawnego przemieszczania się w mieście, a na trasie Aurisowi zaczyna brakować mocy tylko na wyjątkowo długich podjazdach.
Cieszy także charakter pracy mocniejszego silnika. Nawet podczas dynamicznej jazdy hałas nie jest natarczywy. W trakcie testu na trasie, na którą składały się odcinki autostradowe, miejskie i drogi lokalne, auto spaliło średnio 8 l/100 km, czyli o około 2 l więcej niż obiecuje producent – to nieco za dużo.
Toyota Auris dobre zawieszenie i skrzynia biegów
Na pochwałę zasługuje skrzynia biegów: działa precyzyjnie, a drogi prowadzenia dźwigni nie są zbyt długie. Naszą uwagę zwróciła również praca zawieszenia. Pod tym względem konstruktorom należą się słowa uznania. Auto nienagannie pokonuje nawet duże wyboje, a przy tym układ jezdny pozwala na dynamiczne pokonywanie zakrętów. Trzeba także docenić cichą pracę podwozia. Do jadących nie dochodzą z jego okolic żadne denerwujące dźwięki.
Ceny nowej Toyoty Auris
Ceny nowego Aurisa zaczynają się od 59 900 zł za 99-konnego benzyniaka w podstawowej wersji Life. Model z opisywanym silnikiem nie występuje w takiej specyfikacji, a ceny wersji 1.6 zaczynają się od 66 400 zł (Active).
Test Toyoty Avensis Wagon 2.2 D-4D
Po sześciu latach produkcji kompaktowa Toyota doczekała się kolejnej generacji. Po pierwszych jazdach już wiemy, jakie szanse ma ten samochód w walce z silną rynkową konkurencją
Samochód ma bardziej wyrazistą stylistykę niż poprzednik. W zależności od wersji wyposażeniowej różny może być kształt zderzaków. Do wyboru jest kilka wzorów aluminiowych felg
Układ jezdny bez trudu radzi sobie z tłumieniem wszelkich nierówności nawierzchni
Jedną z większych zalet nowego Aurisa jest bardzo wygodna pozycja za kierownicą. Cieszą też komfortowe fotele oraz łatwa obsługa przełączników
Dzięki podwójnej podłodze bagażnika po złożeniu kanapy uzyskuje się równą powierzchnię
Nowa Toyota Auris: czy zagrozi Golfowi?
Nowa Toyota Auris: czy zagrozi Golfowi?
Nowa Toyota Auris: czy zagrozi Golfowi?