Tym razem Kia przeszła prawdziwie rodzinny test. Nie tylko dlatego, że Radomir miał rodzinne wymagania, lecz także z powodu czynnego udziału w teście żony, córki i syna. Żonie najbardziej przypadły do gustu bardzo bogate wyposażenie i wysoka jakość wykońćzenia, a także komfort jazdy. 9-letnia córka podkreśliła modny, gadżeciarski charakter auta, przycisk start/stop oraz elektroniczny prędkościomierz, a 13-letni syn docenił styl, przestronność, praktyczność i wygodę auta. A co na to powiedział ojciec rodziny?
„Auto ma przestronne, bardzo starannie wykończone wnętrze, wykonane z dużą dbałością o szczegóły. Wskaźnik zapięcia pasów bezpieczeństwa na wszystkich miejscach jest znakomitym rozwiązaniem ze względu na dzieci” - pisze Radomir w dzienniku testu. Bardzo podobał się także ciekłokrystaliczny wyświetlacz prędkościomierza i komputera pokładowego. Ważne okazały się również dodatki: automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne oraz doświetlanie zakrętów. Uznanie zdobyło także resorowanie. Bardzo dobrze wybierające nierówności zawieszenie i świetne hamulce.
Radomir nie ukrywa, że Kia zdobyła jego serce również niebanalna urodą: „To bardzo ładne auto, stylistyka zachwyca, co w połączeniu z rewelacyjnym oświetleniem daje wspaniały efekt. Także solidne jest wykonanie samochodu. Wygodne są fotele i rewelacyjna (nie męcząca) pozycja za kierownicą. Wiem, co mówię, bowiem jednego dnia pokonałem 900 km i wysiadając z samochodu nie czułem się zmęczony. Wysokie noty za możliwość aranżacji zyskał bagażnik i praktyczne schowki pod podłogą”.