- Ponad 70 tys. zł za Skodę Rapid Ambition 1.0 TSI 95 KM. Nasz egzemplarz testowy hojnie wyposażono
- Warto dopłacić 700 zł za funkcję Smartlink+, aby lepiej wykorzystać możliwości smartfona w Rapidzie
- Nawigacja Amundsen jest godna polecenia szczególnie po wykorzystaniu możliwości połączenia z internetem
Wystarczy kilka ekstra dodatków, by znacząco podnieść cenę samochodu. Dobrym przykładem jest egzemplarz Skody Rapid, który trafił do naszej redakcji na test długodystansowy. W konfiguratorze nie żałowano dodatkowych opcji. Za wszystkie trzeba dopłacić ponad 16 000 zł! Istotny udział mają elektroniczne dodatki w ramach rozbudowanego systemu multimedialnego.
Ponad 16 000 zł za dodatki
Rapid wzbogacony został o nawigację Amundsen (2050 zł) z kolorowym ekranem dotykowym o przekątnej 6,5”, USB, 2 dodatkowe głośniki z tyłu i usługi internetowe (na rok). Do tego jeszcze pakiet audio dla wersji Ambition (2600 zł) oraz funcję SmartLink+ za 700 zł. W sumie całkiem sporo (ceny z okresu, gdy konfigurowano nasz egzemplarz). Dobrze, że chociaż odpowiednie aplikacje ułatwiające użytkowanie samochodu nie obciążą kieszeni. Są bowiem bezpłatne.
Na potrzeby testu Rapida wykorzystaliśmy sporo aplikacji. Wśród nich MySkoda, Skoda OneApp oraz VW Connect. Ta ostatnia przydała się, aby sprawdzić nowy moduł OBD zaprojektowany do używania w samochodach całej grupy Volkswagena. W telefonach (iPhone 7 oraz HTC U Ultra z MirrorLink) zainstalowaliśmy także różne programy do komunikacji poprzez Android Auto, CarPlay i MirrorLink. Wszystko po to, by sprawdzić, jak Skoda przygotowała się do komunikacji ze smartfonami.
SmartLink + w praktyce
Choć za funkcję Smartlink+ (potrzebna do współpracy ze smartfonami) trzeba dopłacić, ale warto to zrobić. Dzięki temu znacząco poprawiamy możliwości udanego radia Amundsen. Możemy bowiem skorzystać z nawigacji w telefonie oraz innych praktycznych programów (m.in. do słuchania muzyki, książek audio czy analizy stylu jazdy). Wiele z nich przyda się na co dzień.
W przypadku gdy korzystamy ze smartfonu z Android (bez opcji MirrorLink) to wówczas warto wykorzystać funkcję Android Auto. Choć wciąż trzeba ją w Polsce pobierać spoza sklepu Google, to jednak jest godna polecenia. W Rapidzie przyda się do nawigacji Google oraz coraz lepszego ostrzegacza Waze (międzynarodowy rywal popularnego programu Yanosik). Ponadto poprzez Android Auto skorzystamy także np. ze świetnego serwisu muzycznego (np. Spotify), jako dobrej alternatywy dla tradycyjnego radia.
Telefon z Android w Skodzie
Większe możliwości będziemy mieć wówczas, gdy sięgniemy po telefon z Android, który jest kompatybilny z MirrorLink. Wówczas mamy do dyspozycji sporo pomysłowych aplikacji. Póki co na postoju można uruchomić np. AutoMapę (ze względu na brak certyfikatu MirrorLink, wyświetlanie AutoMapy jest blokowane po rozpoczęciu jazdy). Co więcej – da się również uruchomić Yanosika (powinien działać w tle). Wówczas w trakcie jazdy i zależnie od telefonu (używaliśmy HTC U Ultra) na ekranie w konsoli pojawi się ostrzeżenie z Yanosika, a powiadomienie usłyszmy przez głośniki. Na co dzień działało to doskonale.
Poprzez MirrorLink (także i CarPlay) można także uruchomić nowy program Skoda OneApp. To pomysłowa aplikacja, która przyda się do liczenia kosztów podróży oraz prostej diagnostyki samochodu. Dowiemy się, ile kilometrów zostało do wymaganego przeglądu i wymiany oleju. Poznamy ponadto przebieg odbytych tras oraz średnie zużycie paliwa. Program jest wyświetlany nie tylko na ekranie telefonu, ale również na wyświetlaczu radia.
A gdyby tak podłączyć się do gniazda OBD2?
Podobne dane uzyskamy korzystając z modułu VW Data Plug, podłączanego do gniazda OBD2 w samochodzie. Wówczas poprzez aplikację VW Connect możemy sprawdzić przebieg odbytych tras, koszty przejazdu i poznać analizę naszego stylu jazdy (z uwzględnieniem hamowania, przyspieszania i osiąganych prędkości). Co ważne, moduł nie wystaje zbyt mocno z gniazda w samochodzie, dzięki czemu ryzyko zaczepienia nogą o sprzęt jest znikome. Z modułu i aplikacji skorzystamy bez względu na to, czy używamy telefonu z Android czy iPhone.
Telefon nie ma też większego znaczenia w przypadku gdy zechcemy skorzystać z usług Skody dostępnych online, czyli pakietu Skoda Connect. Wystarczy tylko w naszym urządzeniu mobilnym udostępnić połączenie internetowe (tzw. hotspot WLAN), aby na wyświetlaczu radia sprawdzić aktualną prognozę pogody, informacje o korkach, ceny na stacjach paliw (niestety często bywały rozbieżności) czy też znaleźć adresy poprzez wyszukiwarkę internetową. Do poprawnego działania wymagana jest dobra łączność z siecią. Jeśli zatem będziemy na granicy zasięgu (np. 3G), to na pojawienie się czegokolwiek na ekranie możemy poczekać nawet kilka minut. W pozostałych przypadkach (w zasięgu np. LTE) całość działa tak szybko i dobrze, że pozostaje tylko pochwalić Skodę. Ciekawe czy w innych kategoriach będzie równie dobrze. Już wkrótce kolejne części testu długodystansowego.
Skoda Rapid 1.0 TSI Spaceback – dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 999 cm3, turbo benzynowy R3/12 |
Moc | 95 KM przy 5000-5500 obr./min. |
Moment obrotowy | 160 przy 1500-3500 obr./min. |
Skrzynia biegów i napęd | 5-biegowa manualna, napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 184 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,0 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,5 l/100 km (producent) |
Pojemność bagażnika | 415-1381 l |
Cena wersji 1.0 TSI Ambition | od 62 950 zł |
Wystarczy tylko w naszym urządzeniu mobilnym udostępnić połączenie internetowe (tzw. hotspot WLAN), aby na wyświetlaczu radia sprawdzić aktualną prognozę pogody, informacje o korkach, ceny na stacjach paliw (niestety często bywały rozbieżności) czy też znaleźć adresy poprzez wyszukiwarkę internetową.
MySkoda czyli prawdziwy niezbędnik wśród aplikacji. Znajdziemy w niej m.in. podręczną instrukcję obsługi. Przydatna, choć nie bez wad. Brakuje np. danych o bezpiecznikach w samochodzie.
Informacje o korkach pochodzą z internetu. Danych jest dość sporo a informacje są regularnie odświeżane
Tryb MirrorLink. Aplikacje z przekreślonym logo samochodu działają tylko w czasie postoju.
Choć za funkcję Smartlink+ (potrzebna do współpracy ze smartfonami) trzeba dopłacić, to warto to zrobić. Skorzystamy m.in. z Android Auto
Pakiet usług internetowych Skoda Connect dostępny jest po podłączeniu internetu do radia. Można to zrobić m.in. poprzez funkcję hotspot w telefonie
Poprzez MirrorLink (także i CarPlay) można uruchomić nowy program Skoda OneApp. To pomysłowa aplikacja, która przyda się do liczenia kosztów podróży oraz prostej diagnostyki samochodu.
AutoMapa działa w Skodzie poprzez MirrorLink. Niestety na razie tylko na postoju.
Sygic czyli aplikacja nawigacyjna działająca poprzez MirrorLink w Skodzie. To dobry i prosty w obsłudze program
Na trasie nie trudno trafić na inne egzemplarze Rapida Spaceback. To zdjęcie z Warszawy. Na ekranie radia w naszym egzemplarzu widoczny tryb Apple CarPlay
Moduł VW Data Plug podłączyliśmy do gniazda OBD2 w Skodzie. Uzyskaliśmy m.in. dane o podróżach oraz kilka informacji o stanie samochodu
Na ekranie radia włączony tryb CarPlay. Radio Amundsen działa z iPhone bardzo dobrze. Telefon jest szybko rozpoznawany przez sprzęt
Skoda OneApp i dostęp do prognozy pogody. Aplikacja działa poprzez CarPlay i MirrorLink. Na zdjęciu z HTC U Ultra działającym w trybie MirrorLink
Podczas jazdy działa także Yanosik. Ostrzeżenia z systemu mogą się pojawić na ekranie poprzez MirrorLink. Działa zależnie od marki i modelu telefonu