Jest to efekt nowego trendu, jaki ogarnął świat motoryzacji. Rosnące ceny paliw oraz większa uwaga skierowana na ochronę środowiska wymuszają na producentach wiele kompromisowych rozwiązań.

Volkswagen planuje prezentację całkiem nowej, 3-cylindrowej jednostki napędowej, początkowo dla bestsellerowego modelu Golf. Jako element nacisków ekologów, VW pracuje również nad hybrydowymi wariantami napędów w technologii TwinDrive.

Przyszłość trzech cylindrów w Golfie rysuje się optymistycznie, a szef inżynierów koncernu zapowiada zakrojone na szeroką skalę prace rozwojowe nad tą jednostką. Wspomniał także, że kompakt ten może być wyposażony w napęd elektryczny, jednak jego sprzedaż skoncentruje się na wielkich metropoliach Chin czy Stanów Zjednoczonych.

Również inny niemiecki koncern - BMW - pracuje nad zmniejszeniem jednostek napędzających najmniejsze modele, jak np. Serię 1. Zapowiadany jest 3-cylindrowy silnik, który początkowo znajdzie się w nowej generacji Serii 1, w okolicach roku 2011. Obecnie motor ten jest w fazie zaawansowanych testów.

Jak podaje serwis Motorauthority, źródła zbliżone do producenta mówią o pojemności 1,35 litra i mocy od 120 do 180 koni mechanicznych. Mówi się także o prezentacji nowego silnika 4-cylindrowego o pojemności 1,8 litra i mocy 240 KM, który zastąpić ma w niedalekiej przyszłości większość jednostek 6-cylindrowych, początkowo w Stanach Zjednoczonych.

Również Mercedes Benz planuje podobne zmniejszenie silników dla amerykańskiej wersji Klasy C.

Kluczowym czynnikiem, który zdecyduje o komercyjnym sukcesie downsizingu jednostek napędowych, oprócz mniejszego spalania i emisji CO2, będzie zapewnienie odpowiedniego poziomu osiągów i radości z jazdy, o które zadbać mają technologie bezpośredniego wtrysku paliwa i podwójne turbodoładowanie. Jak będzie w rzeczywistości, czas pokaże…

Salony i serwisy Volkswagena