Używane Co warto kupić Honda Prelude wymaga nakładu

Honda Prelude wymaga nakładu

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Czy za kilka tysięcy zł można kupić auto sportowe? Można, ale nie należy się łudzić, że będzie ono bezawaryjne. Dotyczy to również wiekowej już Hondy Prelude.

Honda Prelude wymaga nakładu
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Honda Prelude wymaga nakładu

Pod względem własności jezdnych i osiągów może ona dużo zaoferować i cieszy się dobrą opinią użytkowników, jednak upływ czasu również na niej odcisnął piętno. Większość dostępnych na rynku aut jest niestety mocno wyeksploatowana i wymaga solidnego doinwestowania, a niektóre egzemplarze nadają się właściwie tylko do rozbiórki na części. Karoseria i silnik mogą wymagać remontuPoważny problem to korozja, która atakuje m.in. tylne nadkola i dach. Przywrócenie ładnego wyglądu pochłonie kilka tys. zł – w międzyczasie dowiemy się, że niełatwo zdobyć tanie i dobre części karoseryjne. Drugi problem to silnik w złym stanie. Co prawda motor 2.0 16V jest z natury żywotny, jednak właściciele aut za 5 tys. zł często na wszystkim oszczędzają – zdarza się, że użytkownik nie sprawdza stanu oleju, nie mówiąc o jego wymianie. To znacznie przyspiesza zużycie silnika. Częste są też niesprawności układu chłodzenia (np. nieszczelne przewody, uszkodzony wentylator) skutkujące przegrzaniem silnika. Naprawy nie są trudne, ale mogą być kosztowne. W poszukiwaniu części w rozsądnej cenie informacji warto poszukać na forach tematycznych – wiele jest zamiennych z innymi modelami, niektóre można zastąpić używanymi. Niestety, oferta zamienników jest ograniczona i niektóre części, np. sterownik, trzeba będzie zamówić w ASO.Kiedyś Honda Prelude wyznaczała standardyJeśli Prelude’a doprowadzimy do dobrego stanu, da nam dużo przyjemności z jazdy. Motor 2.0 16V zapewnia dobre osiągi. Spotkamy go w trzech wersjach – popularnych 140 KM (A9) i 137 KM (A5) oraz rzadkiej, ale pożądanej 150 KM (A7). Ciekawostką jest mechaniczny system skrętu wszystkich kół 4WS, który był dostępny w każdej z wersji za dopłatą. Przy niewielkim skręcie (wyprzedzanie) tylne koła podążają w tę samą stronę co przednie, przy większym (parkowanie, zawracanie) w przeciwnym.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki