Nie jest to samochód dla każdego, a na pewno nie dla amatorów oszczędności za wszelką cenę! Zwłaszcza gdy na „C-piątkę” chcecie wydać niecałe 10 tys. zł. Ta kwota wystarczy na najstarsze egzemplarze, w wieku 12-14 lat. Większość z nich jest już zazwyczaj mocno wyeksploatowana, a użytkownicy naprawiają tylko to, co niezbędne i przy użyciu najtańszych zamienników.
Poza tym w przypadku takich samochodów zwykle trzeba ingerować w hydropneumatyczne zawieszenie, mimo uproszczenia układu w stosunku do Xantii (m.in.odseparowano hamulce) – np. wymienić sfery, przewody lub naprawić elektrohydrauliczną pompę BHI (często zawodzi). I choć ceny pojedynczych elementów nie przyprawiają o ból głowy, to zazwyczaj na jednej naprawie się nie kończy, a niektóre zabiegi serwisowe wymagają fachowej wiedzy.
Ponadto w egzemplarzach sprzed liftingu często szwankował moduł komfortu, strajkowała elektronika pokładowa, niedomagały niektóre urządzenia. Dlaczego więc zawracać sobie głowę tym autem? Po pierwsze, egzemplarze po modernizacji (w 2004 r.) są bardziej dopracowane, po drugie, wyeliminowano w nich wiele chorób wieku dojrzewania (na czele ze szwankującym modułem BSI), po trzecie, można liczyć na bogate wyposażenie wielu aut i solidne materiały wykończeniowe, a po czwarte, turbodiesel 2.0 HDi to wyjątkowo udany napęd (trwały i niedrogi w naprawach).
Dotyczy to zarówno wersji 8-zaworowych (90 i 109 KM), stosowanych przed modernizacją, jak i 16-zaworowej o mocy 136 KM, która zadebiutowała w modelu właśnie przy okazji liftingu. Co więcej, w przypadku mocniejszej dwulitrówki można liczyć na lepszą dynamikę (przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ok. 10 s), wysoką kulturę pracy, a także rozsądne spalanie (średnie ok. 6 l/100 km) – niemal takie samo jak w słabszych wersjach, na co wpływ ma zastosowanie 6-stopniowej przekładni (wcześniej 5-biegowa).
Także zwolennicy „automatów” mogą liczyć na większą liczbę przełożeń – najpierw stosowano 4-biegowe, później 6-stopniowe (na rynku od 2005 r.; cieszą się niezłą opinią). Generalnie 2-litrowy turbodiesel o mocy 136 KM w połączeniu z manualną przekładnią stanowi najlepszy wybór w tym modelu – oczywiście, przy założeniu, że silnik był regularnie serwisowany, a przebieg nie wykracza poza zdrowy rozsądek.
Niestety, na rynku dużo jest egzemplarzy ze stanem licznika 160-220 tys. km, których pokonały w rzeczywistości min. 300-400 tys. km. W wersjach po zmianach znacznie rzadziej zawodzi też pneumatyczne zawieszenie, np. pompa BSI nie psuje się już tak często, jak wcześniej.
Natomiast komfort, wygoda, a także przyjemność z jazdy są nieocenione. Tym bardziej że duże fotele długo zachowują sprężystość, materiały wykończeniowe pochodzą z wysokiej półki, wnętrze jest przestronne, a bagażnik (zarówno wersji liftback, jak i kombi) – dość duży i ustawny.
I jeszcze ta cena! „C-piątkę” 2.0 HDi liftback po modernizacji (np. z 2007 r.) w dobrym stanie i z rozsądnym przebiegiem można kupić za 17-18 tys. zł. Taka kwota wystarczy na o co najmniej 3-4 lata starszą Toyotę Avensis czy VW Passata. Różnica wieku w relacji do wartości jest więc duża, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność oferty. Przed zakupem C5 radzimy jednak sprawdzić (w fachowym warsztacie!) stan zawieszenia, kondycję elektroniki i innych podzespołów. To może się opłacić!
Citroen C5 2.0 HDi - na te podzespoły trzeba zwrócić uwagę
Zabezpieczenie nadwozia i podwozia przed korozją jest dobre (oczywiście, na myśli mamy bezwypadkowe auta), ale zdarza się, że brązowy nalot występuje na elementach zawieszenia i przewodach hamulcowych. W egzemplarzach sprzed modernizacji niekiedy trzeszczą plastiki.
Szwankuje moduł komfortu z powodu korozji połączeń elektrycznych, wilgoci czy niefachowej naprawy – przejawia się to m.in. problemami z działaniem szyb, „choinką” na zestawie wskaźników, kłopotami z działaniem zawieszenia hydropneumatycznego.
Poza tym może dochodzić w nim do wycieków z przewodów hydraulicznych, rozszczelnienia sfer (zasobników powietrza) oraz uszkodzeń pompy BHI. Diesel 2.0 HDi należy do udanych silników, ale po przejechaniu około 200 tys. km wymiany mogą wymagać m.in. 2-masowe koło zamachowe, turbosprężarka, elementy układu wtryskowego – na szczęście wiele napraw da się przeprowadzić stosunkowo tanim kosztem.
Citroen 2.0 HDi - dane techniczne
| Silnik – typ/cyl./zawory | t.diesel/R4/8 | t.diesel/R4/16 |
| Pojemność skokowa (cm3) | 1997 | 1997 |
| Moc maks. (KM/obr./min) | 109/4000 | 136/4000 |
| Maks. mom. (Nm/obr./min) | 250/1750 | 340/2000 |
| Skrzynia biegów | man. 5 (aut. 4) | man. 6 (aut. 6) |
| Poj. zbiornika paliwa (l) | 68 | 66 |
| Masa wł./ładowność (kg) | od 1474/520 | od 1474/520 |
| Rozstaw osi (mm) | 2750 | 2750 |
| Wym. (dł./szer./wys.; mm) | 4745/1780/1475 | 4745/1780/1475 |
| Przysp. 0-100 km/h (s) | 12,5 (13,9) | 9,8 (10,3) |
| Prędkość maks. (km/h) | 192 (188) | 205 (205) |
| Spalanie (wg EU; l/100 km) | 7,4/4,6/5,6 | 7,8/5,0/6,0 |
Citroen C5 2.0 HDi - serwis
| Olej silnikowy | co 20 tys. km* |
| Filtr powietrza | co 60 tys. km** |
| Filtr przeciwpyłkowy | co 20 tys. km |
| Płyn hamulcowy | co 2 lata |
| Płyn chłodzący | co 5 lat |
| Olej w aut. przekładni | co 60 tys. km |
| Olej w man. przekładni | kontrola |
| Napęd rozrządu | co 160 tys. km*** |
*lub raz w roku; **mechanicy zalecają skrócenie interwału do 30 tys. km; ***w silnikach 8V wymiana co 160 tys. km, w 16V – co 240 tys. km
Citroen C5 2.0 HDi - ceny części*
| Filtr powietrza | od 47 zł |
| Filtr oleju | od 31 zł |
| Klocki hamul. (przód) | od 179 zł |
| Tarcze hamul. (przód) | od 404 zł |
| Sprzęgło** | od 738 zł |
| Koło dwumasowe | od 928 zł |
| Rozrząd (kpl.)*** | od 446 zł |
| Reflektor | od 402 zł |
*ceny zamienników do Citroëna C5 2.0 16V/136 KM dostępnych poza ASO; **komplet: tarcza, docisk i łożysko; ***z pompą cieczy chłodzącej
Citroen C5 2.0 HDi - niedoceniany, ale wart uwagi!
Godne polecenia są auta po liftingu, w których wyeliminowano wiele chorób wieku dojrzewania. Można liczyć na atrakcyjną cenę, udanego diesla 2.0 HDi, dobre wyposażenie i wysoki komfort jazdy.
Galeria zdjęć
1/12 Wysoki komfort, bogate wyposażenie, udany diesel i atrakcyjna cena – Citroen C5 1. generacji z silnikiem 2.0 HDi kusi na wiele sposobów. To niezłe auto, szczególnie po zmianach wprowadzonych w 2004 r.
2/12 Czytelne zegary, dobra jakość plastików, przestronnie – miejsce pracy kierowcy może się podobać.
3/12 Bagażnik wersji liftback sprzed liftingu ma pojemność 456-1310 l, natomiast po zmianach – 471-1315 l.
4/12 Hydropneumatyka zapewnia wysoki komfort i daje spore możliwości ingerowania w układ jezdny.
5/12 Duże i ładnie wykończone – zarówno fotele, jak i kanapa dają poczucie wygody oraz komfortu.
6/12 Duże i ładnie wykończone – zarówno fotele, jak i kanapa dają poczucie wygody oraz komfortu.
7/12 W Citroënie C5 pierwszej generacji znajdziecie 4- lub 6-biegową automatyczną przekładnię.
8/12 Podczas testów Euro NCAP w 2001 r. C5 otrzymało 4 gwiazdki, a w 2004 r. – 5 gwiazdek.
9/12 W tylnym zawieszeniu oprócz elementów hydropneumatyki są wahacze wleczone – niekiedy wyrabiają się ich łożyska.
10/12 Komputer BSI czasem ulega awarii. Używany (wraz z ECU, kluczykiem i stacyjką) kosztuje około 600 zł.
11/12 Typ mokry, który wymaga obsługi. W 2.0 HDi 16V dodatek uzupełnia się po 120 tys. km, a po pokonaniu ok. 180 tys. km FAP trzeba wymienić.
12/12 Citroen C5 - niedoceniany, ale wart uwagi! Godne polecenia są auta po liftingu, w których wyeliminowano wiele chorób wieku dojrzewania. Można liczyć na atrakcyjną cenę, udanego diesla 2.0 HDi, dobre wyposażenie i wysoki komfort jazdy.
