Niepozorne, ale warte uwagi: używane Renault Twingo II

Twingo I miało na tyle charakterystyczny kształt, że chyba każdy, kto choć trochę interesuje się motoryzacją, doskonale wie, jak ono wygląda.

Projektując następcę, Renault częściowo zmieniło koncepcję tego modelu – mimo zamiłowania do odważnej stylistyki stworzono estetyczne auto, zupełnie pozbawione indywidualnych cech. Kojarzą je głównie miłośnicy francuskich pojazdów i osoby, które zetknęły się z nim przez przypadek.

Twingo II jest niezbyt drogie w zakupie i utrzymaniu

Jeśli jednak szukacie auta segmentu A, koniecznie przyjrzyjcie się francuskiemu maluchowi. W porównaniu z bezpośrednią konkurencją ma on naprawdę wiele zalet, a do tego często zaskakuje korzystną ceną.

Zacznijmy od cechy, którą większość kupujących uznaje za wadę: przewidziano tylko 3-drzwiową karoserię. To ułatwienie np. dla wysokich osób (nie trzeba siedzieć na wysokości środkowego słupka, pomagają duże drzwi), tyle że ciężko zajmuje się miejsca z tyłu.

W kokpicie Twingo rzuca się w oczy nietypowa deska rozdzielcza – wskaźniki trafiły na środek. Plastik nie jest zbyt wyrafinowany, ale na szczęście trzaski nie dają się mocno we znaki.

Za to na duże pochwały zasługuje ilość miejsca – z tyłu Twingo porównamy bardziej z segmentem B lub nawet… C! Szczególnie wygodnie podróżuje się na osobnych przesuwanych fotelach. Bagażnik? Nie jest szczególnie duży, ale też nie odstaje od średniej w tym segmencie.

Jeśli chodzi o układ napędowy, to wybór jest niezły – silnik 1.2 (właściwie 1.1, bo pojemność wynosi 1149 ccm) występuje w trzech wersjach. Podstawowa ma 68 KM (8 zaworów) i okazuje się ospała, za miasto w ogóle się nie nadaje. Odmiana 16V (75 lub 76 KM) to najlepszy wybór, gdyż jest prosta, ale zapewnia o wiele lepszą dynamikę. Czasem spotkać też można wersję turbo (100 KM). Co ciekawe, motory najsłabszy i najmocniejszy palą podobnie (średnio 6,5 l/100 km), zaś polecany pośredni wariant – około 6 l.

Oferowano też benzyniaka 1.6 (wersja RS) oraz diesle 1.5 dCi (być może ze względu na niższą masę i mniejsze obciążenia nie słychać o uszkodzeniach panewek w Twingo).

O opinię na temat Twingo II poprosiliśmy ekspertów z podwarszawskiej firmy Reno Max. Dowiedzieliśmy się, że kłopoty mogą pojawić się tylko w sporadycznych przypadkach – niezbyt duża popularność modelu na rynku wtórnym powoduje, że nie wszystkie elementy są dostępne jako zamienniki.

Większość części (zawieszenia, silnika) okazuje się jednak współzamienna z Clio, Kangoo itp. Nie kosztują dużo, a wybór jest ogromny.

Renault Twingo - Nasz ekspert radzi, na te podzespoły trzeba zwrócić uwagę.

Benzynowy silnik to bezpieczny wybór – wycieki oleju do kolektora da się tanio usunąć, nawet jeśli trzeba sprawdzić oprogramowanie (jeżeli silnik długo pracował z olejem, komputer próbował się do niego dostosować).

W wersjach 16V czasem dochodzi do pęknięcia sprężyny zaworowej (to jednak rzadkość, uwzględniając liczebność silników). W koszty wpędzić może uszkodzona hydraulika zautomatyzowanej skrzyni (nieszczelności wewnętrzne) – brak części zamiennych, cały moduł kosztuje ok. 7000 zł.

Czasem strajkuje silniczek wycieraczek. W regularnie serwisowanych autach większe koszty czekają przy przebiegu 120 tys. km (wymiana napędu rozrządu i pasków akcesoryjnych, płynów, świec itp.) – w ASO nawet po rabacie będzie to około 2000 zł.

Ceny dotyczą nieoryginalnych części do Twingo 1.2 16V/76 KM z 2008 r. dostępnych u niezależnych sprzedawców oraz w internecie.

Szczegółowy plan przeglądów Renault określa na podstawie numeru VIN – powyższe dane dla egzemplarza z silnikiem 1.2 16V z 2008 r. (czasem wymagane co 20 tys. km).

Renault Twingo - nasza ocena

Benzynowe Twingo to bezpieczny wybór Opisywana generacja Twingo jest mniej wyrazista stylistycznie niż pierwsza, ale nie można odmówić jej funkcjonalności. Trwałość też okazuje się przyzwoita.

Galeria zdjęć

1/8

Auto Bild

Lata produkcji: 2007-14 Polecana wersja: 1.2 16V Cena: od 9900 zł Twingo ma dobrze dobrane nastawy podwozia. Auto zapewnia komfort, pewnie się je prowadzi.

2/8

Auto Bild

Nietypowe rozmieszczenie wskaźników. W oczy rzucają się spore płaszczyzny z tworzyw sztucznych.

3/8

Auto Bild

Miejsca w kabinie jest nadspodziewanie dużo, również z tyłu. Suwane fotele były na liście opcji.

4/8

Auto Bild

Bagażnik jest niewielki (165 l), w wersji z przesuwanymi fotelami staje się bardziej funkcjonalny.

5/8

Auto Bild

Cyfrowy prędkościomierz znalazł się na środku, przed kierowcą przewidziano miejsce na obrotomierz.

6/8

Auto Bild

Kolejny element podnoszący funkcjonalność niewielkiego wnętrza – składane oparcie fotela.

7/8

NCAP

Rozbite w 2007 r. Twingo 1.2 zdobyło 4 gwiazdki – to dobry wynik jak na tak małe gabaryty auta.

8/8

Auto Bild

1) Silnik 1.2 16V - uszkodzona uszczelka kolektora sprawia, że do dolotu dostaje się olej, co prowadzi do zakłóceń w pracy jednostki. Naprawa kosztuje około 300 zł. 2) Układ hamulcowy - łatwo kupicie zamienniki elementów układu hamulcowego. Korozja pojawiała się na częściach z początku produkcji, szczególnie w przypadku dłuższych postojów. 3) Sworznie, silentblocki - żywotność poszczególnych elementów podwozia jest zadowalająca. Wymiana części okazuje się bardzo tania. 4) Korozja - nadwozie jest wolne od rdzy. Czasem pojawia się ona np. na tłumiku końcowym, ale nie jest to nagminny kłopot.