Fakty są takie, że w kwocie do 10 tys. zł ciężko będzie znaleźć samochód równie dzielny w terenie, jak Grand Vitara I. Występuje kilka wersji nadwoziowych, w tym m.in. 3d (jako cabrio z materiałowym dachem lub jako klasyczne zamknięte nadwozie), 5d oraz XL-7 (zabierze na pokład do siedmiu osób, nieco inny układ napędowy). Głównym problemem japońskiego auta jest korozja.

Dotyczy to zarówno nadwozia, jak i ramy – w drugim przypadku walka będzie trudniejsza i bardziej kosztowna, co w przypadku samochodu za mniej niż 10 tys. zł nie zawsze musi być opłacalne. Polecamy silnik 2.0, choć z zastrzeżeniem, że zdarzały się przypadki rozciągniętego napędu rozrządu. Diesel 2.0/109 KM to udana konstrukcja PSA, ale wiele aut z tym motorem ma astronomiczne przebiegi.