To samochód zbudowany na wieczność! I nie ma w tym odrobiny przesady. Auto ma w zasadzie tylko kilka słabych punktów, które nie wpływają na bezpieczeństwo jazdy. Mowa tu np. o miękkim, składanym dachu, który niekiedy potrafi zaszwankować - dotyczy to głównie egzemplarzy z początku produkcji, auta po liftingu (w 95 r.) są wolne od tych kłopotów. Czasami zawodzi silnik mechanizmu składania, innym razem posłuszeństwa odmawia sam mechanizm. Nie są to typowe usterki, ale działanie "kaptura" trzeba dokładnie sprawdzić przed kupnem.500 SL jest wolny od poważnych niedomagańUżytkownicy zwracają uwagę na możliwość pojawienia się wycieków z silnika, głośną pracę mechanizmu różnicowego i podwyższone zużycie oleju przez silnik (szczególnie 3.0 24V). Jednak wyżej wymienione problemy pojawiają się dopiero po przejechaniu ponad 200 tys. km. Inne awarie występują niezwykle rzadko, oczywiście pod warunkiem poprawnej eksploatacji i dokonywania okresowych przeglądów na czas. Nie ma mowy o korozji, problemach ze skrzynią biegów czy zawieszeniem. Nawet oryginalny wydech zachowuje dobrą kondycję przez długie lata. Podczas codziennej eksploatacji wersji 500 SL nie można nic zarzucić. Fotele są duże i wygodne, wykończenie wzorowej jakości, a zawieszenie dobrze sprawdza się i na krętych drogach, i podczas jazdy na wprost. Silnik V8 bez wysiłku przyspiesza w każdym zakresie obrotów. Średnie spalanie na poziomie 13-14 l nie jest przerażające, tym bardziej że mniejsze wersje 2.8 czy 3.2 nie są dużo bardziej ekonomiczne. Generalnie SL to wzorowy roadster pod wieloma względami. Kosztuje dużo i nie jest tani w serwisowaniu, ale jeśli ktoś może pozwolić sobie na niego, nie będzie żałować.
Mercedes SL - Stary, poczciwy merc!
Obecnie produkowane Mercedesy mogą tylko zazdrościć trwałości swym poprzednikom. Zaprezentowany w 1989 roku model o kodzie fabrycznym R129 jest tego idealnym przykładem.