Skoda Octavia 1.9 TDI kombi - Golf po czesku

Drobne wpadki przeplatały się z sukcesami, takimi jak choćby zdobycie tytułu najchętniej kupowanego samochodu z silnikiem Diesla. Trzeba przyznać, że to bardzo udane połączenie. Nawet zagorzali przeciwnicy diesli przekonali się do wysokoprężnej "czeszki". Jest świetną propozycją dla poszukujących funkcjonalnego i praktycznego auta rodzinnego, szczególnie jeśli występuje w wersji kombi.Ogromny bagażnik kontra ciasne wnętrzeOczywiście, duże zainteresowanie modelem nie wzięło się z niczego. Octavia ma kilka mocnych atutów. Jednym z nich jest bagażnik. W wersja kombi ma gigantyczną pojemność 548 l. W zasadzie poza Citroënem C5 żadne kombi klasy średniej bądź kompaktowej nie oferowało tak potężnego kufra na przełomie kilku ostatnich lat! Przewiezienie dużych, foremnych przedmiotów lub zabranie wakacyjnych bagaży 4-osobowej rodziny nie sprawia Octavii żadnego problemu. Nawet walizki piątki lub szóstki podróżnych zmieściłyby się tu bez najmniejszego kłopotu, ale... już same osoby musiałyby podróżować w innym aucie. Z tyłu jest po prostu za ciasno. Przede wszystkim brakuje miejsca na nogi. Co prawda przy okazji modernizacji modelu w 2000 r. inaczej uformowano oparcia i kanapę (przestrzeń pomiędzy nimi wzrosła o dodatkowe 22 mm), ale i tak osoby zainteresowane zakupem samochodu powtarzały do znudzenia: "mało, mało, mało...".Powodem tych "dolegliwości" jest sama koncepcja Octavii. Zbudowana została na płycie podłogowej auta kompaktowego (Golfa IV), natomiast wymiary zewnętrzne są zbliżone do samochodu klasy średniej. Z tego powodu zawsze pojawiały się pytania: w którym szeregu powinna stanąć Octavia? Chyba jednak bliżej jej do klasy kompaktowej, gdyż poza "platformą" ma też zbliżoną cenę, podobną jakość materiałów wykończeniowych i... poziom wyposażenia, choć w wypadku ostatniego czynnika opisywana wersja była zawsze wyróżniana. Do liftingu mocniejszy turbodiesel występował tylko w najbogatszej wersji SLX (m.in.2 airbagi, pełna "elektryka" i klimatyzacja). Po modernizacji, gdy weszły nowe warianty wykończeniowe, 110-konne TDI oferowano od drugiego w kolejności wyposażenia Ambiente.Wersje po modernizacji wyraźnie ładniejsze Przeciętną notę trzeba wystawić fotelom. Zapewniają jedynie średni komfort i nie najlepiej trzymają na boki. Również materiałowa tapicerka i tworzywa sztuczne nie zachwycają, ale w egzemplarzach po liftingu wyglądają wyraźnie lepiej. Poza tym w poprawnie uporządkowanym wnętrzu wszystko jest w zasięgu ręki. Nie ma problemów z obsługą przełączników. Z ich działaniem jest już różnie. Zdarzają się uszkodzenia włącznika świateł stopu i przekaźnika świateł awaryjnych.Mocnym punktem opisywanej wersji jest silnik. Przekonują już same dane techniczne: 110 KM i maksymalny moment 235 Nm przy 1900 obr./min. Co to oznacza? Dobre osiągi jak na rodzinne kombi. "Setkę" Octavia osiąga w nieco ponad 11 s, potrafi jechać z prędkością bliską 200 km/h, a średnie spalanie wynosi 6,2 l/100 km (test redakcyjny). Pozostaje tylko żałować, że silnik wyróżnia sięniską kulturą pracy. Jednostka TDI lubi pohałasować. Octavia rzadko ulega poważnym awariom, co nie oznacza, że to auto bez wad. Korozja najszybciej pojawia się na układzie wydechowym, który warto dokładnie sprawdzić. Już sama wymiana tłumika końcowego w ASO wiąże się z wydatkiem ponad 1000 zł. Świetne recenzje zbiera silnik. To stara i sprawdzona konstrukcja cierpiąca jedynie na drobne dolegliwości. Awariom ulega przepływomierz powietrza (w ASO 700 zł), szwankują przekaźniki modułu sterującego pracą silnika lub uszkodzeniom ulega przekaźnik świec żarowych. Turbozespół (prawidłowo eksploatowany) wytrzymuje grubo ponad 100 tys. km. Podczas weryfikacji stanu technicznego warto też skontrolować osłony spodu silnika. Często ulegają uszkodzeniu podczas przejeżdżania po nierównościach, których nie brakuje na polskich drogach - koszt wymiany od 478 do 700 zł. Wydatki da się utrzymać na niskim poziomieWycieki zdarzają się raczej rzadko, a jeśli się pojawią, to należy się ich spodziewać z wewnętrznych uszczelniaczy półosi napędowych. Stosunkowo trwałe są kompromisowo zestrojone zawieszenie i sprzęgło, choć jeśli wziąć pod uwagę przebiegi aut kilkuletnich, mogą już wymagać wymiany. Rzadko też zawodzi skrzynia biegów. Więcej zastrzeżeń można mieć do jej pracy. Często zmiana biegów przypomina operownie heblem.Generalnie używana Octavia kombi ze 110-konnym dieslem jest warta polecenia. Eksploatacja nie powinna wiązać się z wysokimi kosztami. Trzeba tylko znaleźć dobry egzemplarz.