Jego słabe punkty eksploatacyjne można wyliczyć na palcach jednej ręki.Zawieszenie - wróg numer jeden SmartaBez wątpienia największy problem użytkowników to zawieszenie. W polskich realiach nie zdaje egzaminu. Po pierwsze - jest za twarde (auto podskakuje na wybojach jak piłeczka pingpongowa), a po drugie - nietrwałe. Szybko zużywają się łączniki stabilizatora i amortyzatory. Uszkodzeniom ulegają też same wahacze.Przykre niespodzianki mogą nas spotkać ze strony napędu. Potencjalnych nabywców zachęcamy do weryfikacji łańcucha rozrządu. W autach, które były poddawane trudnym próbom, może nadawać się do wymiany jeszcze przed upływem 40-50 tys. km. Poza tym silniki (zarówno benzynowe, jak i diesel) mają skłonność do brania oleju. Jeśli nie będziemy regularnie sprawdzać jego stanu, może dojść do uszkodzenia małego motoru. Czasami zdarzają się też awarie rozrusznika i elektroniki przekładni. Uwaga na klimatyzację. Kłopoty z chłodzeniem nie zawsze oznaczają uszkodzenie "chłodziarki". Najczęściej to wina braku czynnika w obwodzie - wymaga napełnienia raz w roku. Inne awarie zdarzają się sporadycznie.A gdzie szukać uroków Smarta? Przede wszystkim w nietuzinkowym stylu, w samej koncepcji i wymiarach. 2,5-metrowa karoseria zmieści się tam, gdzie każde inne auto nie miałoby po prostu żadnej szansy - to idealny pojazd miejski dla dwóch osób. Kufer jest niewielki, ale praktyczny. Poza tym klapa bagażnika jest dzielona - szyba i dolna część otwierają się oddzielnie. Mały, dynamiczny oraz oszczędnyZadowolenie "płynie" też ze strony 3-cylindrowego silniczka benzynowego (zarówno 45-, jak i 55-konnego). Jest dynamiczny w zakresie od 0 do 70 km/h i spala średnio ok. 5-5,5 l/100 km. Trafnym wyborem jest turbodiesel CDI (średnie spalanie 3,5-4 l/100 km). Można też liczyć na dobre wyposażenie (ABS, 2 airbagi, "elektryka" szyb) i - co ciekawe - na dobrą ochronę w razie kolizji.Zdaniem fachowca- Nasze doświadczenie w eksploatacji Smartów jest duże - w parku mamy ponad 100 aut, których przebiegi oscylują w granicach 45-60 tys. km. Poważne awarie zdarzają się dość rzadko, natomiast największym problemem modelu jest kiepska trwałość zawieszenia, które niestety nie wytrzymuje fatalnej jakości polskich dróg.Michał Traczyk,Fleet Manager w wypożyczalni CarAd w W-wieNASZ WERDYKTSmart to ciekawa propozycja dla osób poszukujących oryginalnego "mieszczucha" - małego, oszczędnego, ale nie zawsze funkcjonalnego. Dzięki miniaturowemu, 2-osobowemu nadwoziu samochód ten świetnie sprawdza się na zatłoczonych uliczkach dużych miast, a mały, turbodoładowany silniczek zapewnia przyzwoite osiągi (w przedziale 0-70 km/h) oraz niskie spalanie. Jednak najbardziej cieszy dobra jakość wykonania Smarta. Poważne awarie zdarzają się raczej sporadycznie, ale trzeba pamiętać o systematycznej kontroli stanu oleju silnikowego.
Smart - Sprytny i solidny
Minisamochód i minijakość? Niekoniecznie! Smart jest tego przykładem. Ten "maluch", którego wygląd blisko 10 lat temu wprawił w osłupienie wiele osób, okazuje się dość trwałym miejskim środkiem lokomocji.