Opel. Jego coupé zaprezentowane w 1989 r. zbudowano, minimalizując nakłady. Dawcą najważniejszych organów była Vectra A, co pozytywnie odbiło się na cenie i kosztach utrzymania. Prawie bez oporówCalibra zupełnie zerwała ze stylistyką poprzednika (modelu Manta). Opel przedstawił auto o pięknej i bardzo spójnej linii nadwozia. Karoseria również świetnie wypadła podczas pomiarów w tunelu aerodynamicznym. Współczynnik oporu powietrza (Cx) wyniósł 0,26, co nawet dzisiaj wzbudza podziw. Mankamentem nadwozia są kiepska widoczność z miejsca kierowcy oraz mało efektywne soczewkowe reflektory (DE).Za to przejrzystość jest bez wątpienia mocną stroną wnętrza. Przed kierowcą znajduje się uporządkowana deska rozdzielcza ze znanymi z Vectry zegarami i przełącznikami. Niemniej jest nudna i brak jej charakteru. Wrażenie pogarszają także materiały wykończeniowe tylko przeciętnej jakości. Stuki i skrzypienia, wyblakła tapicerka czy niedomykające się szyby są na porządku dziennym w wielu egzemplarzach.Zdecydowanie lepiej kabina wypada od strony użytkowej. Dużo miejsca znajdziemy w przedniej i tylnej części auta. Fotele odznaczające się przyzwoitym komfortem i dobrym trzymaniem na boki. Nastrój poprawia duży bagażnik (niestety z lekkim wybrzuszeniem od "zapasówki"). Poziom wyposażenia akceptowalny. Można liczyć na ABS, wspomaganie kierownicy i "elektrykę" szyb. Sporo aut wzbogacono o komputer pokładowy czy szyberdach. Poduszkę powietrzną początkowo montowano w mocniejszych odmianach. Dopiero od połowy 1993 roku należała do wyposażenia seryjnego. W czasie jazdy Calibra daje sporo satysfakcji, nawet z silnikiem 115-konnym - przekracza 200 km/h, zużywa średnio ok. 10 l, a podczas testu na sprint od 0 do 100 km/h potrzebowała 10,2 s. Nie są to wartości oszałamiające, ale wystarczające w codziennym użytkowaniu. Osoby oczekujące lepszych parametrów mogą wybierać pomiędzy 16-zaworową odmianą silnika 2.0 o mocy 150 KM (od 94 r. także 136 KM), sztandarowym wariantem z turbo i napędem 4x4 o mocy 204 KM (0-100 km/h poniżej 7 s) oraz odznaczającą się wysoką kulturą pracy jednostką 2.5 V6 (na rynku od 1993 r.). Z reguły w dobrej kondycji są skrzynie biegów (manualna pochodzi od Isuzu). Nawet po przejechaniu ok. 150 tys. km pracuje bez większych oporów. Podobnie jest z przekładnią automatyczną. Trzeba tylko pamiętać o częstym sprawdzaniu stanu oleju (za pomocą bagnetu umieszczonego w komorze silnika). Układ jezdny Calibry jest taki sam jak rozwiązanie zastosowane w Vectrze 2000. Jednak jak na auto sportowe został zestrojony zbyt komfortowo. Niekiedy można odnieść wrażenie, jakby to było turystyczne coupé, a nie rasowy sportowiec. Na zakrętach Calibra wykazuje podsterowność i wyjeżdża w kierunku krawędzi jezdni, tracąc tempo. Dlatego osoby ceniące własności trakcyjne powinny rozejrzeć się za wersją 4x4 - w której napęd rozdziela sprzęgło lepkościowe - dostępną z silnikami: 2.0/115, 2.0/150 i 2.0/204 KM. Atrakcyjna oferta Za Calibrę 2.0/115 z początkowych lat produkcji w przyzwoitym stanie technicznym trzeba zapłacić ok. 12-15 tys. zł. Koszty utrzymania nie należą do zbyt wysokich. Dużo części zamiennych oferują prywatni importerzy. Są one tanie i często pochodzą od renomowanych producentów. Awarie mechaniczne zdarzają się rzadko i z reguły wynikają z wyeksploatowania.Nadwozie nie zestarzało się, ale kryje w sobie słabe punkty. Jednym z nich jest zabezpieczenie antykorozyjne. Rdza atakuje podłużnice, przewody hamulcowe, elementy nadwozia i podwozie.Niekiedy szwankuje elektronika "pokładowa" - centralne zamki, elektrycznie podnoszone szyby. Kłopotów dostarcza też ABS z powodu korozji przy czujnikach. Czasami niedomaga osprzęt silnika - szczególnie pompa wodna oraz alternator. W zawieszeniu szybko zużywają się silentblocki wahaczy.Silnik jest trwały, a w przypadku przeprowadzania remontu można szlifować gładzie cylindryczne na wymiar naprawczy (wykonane bezpośrednio w kadłubie) i stosować nadwymiarowe tłoki oraz pierścienie. Ogromną zaletą jednostki C20NE jest bezkolizyjny rozrząd.
Turystyczne coupé
Miłośnicy sportowych aut nie zawsze muszą obawiać się wysokich kosztów eksploatacji. Mogą skorzystać z oferty rynkowej producentów wielkoseryjnych, takich jak np.
Auto Świat
Turystyczne coupé