Robertas Kupčikas wykorzystał pole position i prowadził niemalprzez cały dystans pierwszego wyścigu. Jedynie zaraz po starcie najlepszym refleksem popisał się ruszający z drugiej pozycji Jakub Litwin. Niestety, zawodnik ze Szczecina już przed pierwszym zakrętem zbyt opóżnił hamowanie i wypadł poza tor. Kierowca z Litwu odzyskał prowadzenie i systemetycznie budował swą przewagę nad resztą zawodników. Tym bardziej, że jadący za nim bardziej myśleli o zachowaniu pozycji i walce między sobą niż o pogoni za liderem. Miejsca na podium zyskali Maciej Steinhof i Jeffrey Kruger z Afryki Południowej. Następne lokaty przypadły kolejnemu Litwinowi Jonasowi Gelzinisowi oraz zwycięzcy obu wyścigów z pierwszej rundy Szwedowi Marcusowi Fluchowi. Nasz były reprezentacyjny piłkarz Jerzy Dudek, który rozpoczął samochodową karierę zajął 16 miejsce.
Drugi wyścig na niemieckim torze Lausitzring zakończył się jak pierwszy. Robertas Kupcikas, ponownie startujący z pole position, i znów nie dał szans rywalom. Litwin, który na tym obiekcie przed dziewięcioma laty wygrał jedną z rund pierwszej edycji Volkswagen Castrol Cup, sięgnął po zwycięstwo. Dało mu ono prowadzenie w klasyfikacji generalnej pucharu. Po pechowym pierwszym wyścigu tym razem Jan Kisiel ukończył ściganie na drugim miejscu. Czołówą trójkę po raz kolejny zamknął Jeffrey Kruger.
Były bramkarz takich klubów jak FC Liverpool czy Real Madryt, Jerzy Dudek po raz kolejny potwierdził, że coraz lepiej czuje się za kierownicą wyścigowego samochodu. Teraz dotarł do mety na 17. pozycji.
Po dwóch zagranicznych startach Volkswagen Castrol Cup, trzecia runda cyklu odbędzie się w dniach 13-15 czerwca na Torze Poznań.