Wörthersee to świetna okazja, by pomysły projektantów mogły ujrzeć światło dzienne. „Zespół miał w spektakularny sposób pokazać, jak będzie wyglądać przyszłość GTI, czyli zrealizować wizję” - powiedział Klaus Bischoff, szef designu marki Volkswagen. „Chcieliśmy wypracować elementy stylistyczne GTI w sposób tak charakterystyczny, dynamiczny i emocjonalny, jak to tylko możliwe, aby podkreślić fascynację, która towarzyszy temu autu”.
Samochód wygląda, jakby został przygotowany do startów w wyścigach. Podobnie jak na zewnątrz, również we wnętrzu można poczuć sportową atmosferę. Kabina pojazdu jest minimalistyczna. Na desce rozdzielczej umieszczono tylko tyle przycisków, ile było konieczne, ponieważ kierowca ma skupić się na jeździe.
Pod maską pracuje benzynowy silnik 3.0 V6 TSI z bezpośrednimt wtryskiem i podwójnym turbodoładowaniem. Jednostka już od 2000 obr./min. rozwija moment obrotowy 500 Nm (maksymalny moment 560 Nm osiągany jest od 4000 do 6000 obr./min.).
Auto, wyposażone w skrzynię biegów DSG i napęd na wszystkie koła, przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,9 sekundy. Aby zapewnić skuteczne hamowanie, inżynierowie Volkswagena wyposażyli koncepcyjne GTI w ceramiczne tarcze hamulcowe na wszystkich kołach (z przodu o średnicy 380 mm, z tyłu 356 mm).
Golf powstaje na modułowej platformie podłogowej MQB. Dzięki temu możliwe było przesunięcieprzedniej osi do przodu. Design Vision GTI ma dłuższy rozstaw osi, większe rozstawy kół i krótszy przedni zwis. Auto jest o 15 mm krótszy, o 57 mm niższy i o 71 mm szersze od seryjnego Golfa GTI.