W Niemczech - w głównej mierze dzięki wolfsburskiemu koncernowi - samochody z silnikami wysokoprężnymi są na najlepszej drodze do uzyskania 40-procentowego udziału w rynku. Także w innych krajach europejskich sprzedaż takich aut rośnie. Nic dziwnego - już pierwszy Golf zadowalał się spalaniem około 6 l/100 km, obecnie większe spalanie trafia się już tylko w autach klasy wyższej. Za to przyśpieszenia i szybkości maksymalne osiągnęły pułap naprawdę dobrych samochodów benzynowych.
25 lat razem!
T o minęło tak szybko, a przecież od zamontowania pierwszego "grzechotnika? pod maską Golfa I minęło już ćwierć wieku. Wówczas wydawało się to bardzo ryzy-kownym krokiem ze strony Volkswagena, dziś nikt nie ma wątpliwości, że właśnie do diesli należy przyszłość.