Dla koneserów: dieselZupełna nowość w ofercie tego samochodu to silniki wysokoprężne. Dostępne będą dwie wersje tego specjału rodem z magazynów koncernu-matki, General Motors: czterocylindrowy 2.2 o mocy 125 KM (znany już z dotychczasowego modelu 9-3) oraz zupełnie nowa jednostka, 176-konna V6 3.0 dostarczana do GM przez Isuzu.O ile mniejszy silnik zbierał sporo pochwał i nie trzeba go przedstawiać, o tyle widlasty motor to zupełne novum. Niestety, nie zachwycił swą pracą - choć już przy 1800 obr./min osiąga maksymalny moment obrotowy o wartości 350 Nm, jego reakcje na pedał gazu są niezbyt dobre, a samo rozwijanie mocy jest nieharmonijne. Na dodatek nowa, pięcioprzełożeniowa automatyczna skrzynia biegów, która w ogromnym stopniu zniwelowałaby te braki, jest w tym akurat modelu niedostępna. Przyczyną są rozmiary - taki zespół napędowy nie zmieściłby się w komorze silnikowej, a poza tym byłby za ciężki.Dla tradycjonalistów Bez najmniejszych zastrzeżeń natomiast - jak zwykle zresztą - są jednostki benzynowe. Wersja Aero rozwijać teraz będzie 250 zamiast dotychczasowych 230 KM i osiągać 100 km/h w czasie 6,9 s. Co przy tym bardzo istotne, Saab obiecuje tu kompletnie dla siebie nietypowe wartości w dziedzinie ekonomiki użytkowania: 8,8 l/100 kmSmaczki niewidoczne Zmiany w wyglądzie karoserii są liczne, ale dość trudne do zauważenia od pierwszego rzutu oka. Najważniejsze to nowe zderzaki i światła przednie oraz tylne (zakryte przezroczystymi kloszami w tzw. technice brylantowej), co do estetyki których jednak wśród dziennikarzy oglądających pierwsze pokazy zdania były podzielone. Zdecydowanie entu-zjastycznie powitano natomiast przekonstruowanie foteli: obok legendarnego już bezpieczeństwa, jakiego dostarczają, zapewniają teraz także znakomite trzymanie boczne.Najważniejsze jednak zmiany dotyczą układu jezdnego. Zawieszenie nieco utwardzono, dzięki czemu auto nie wychyla się na łuku i nie buja, a stabilność w slalomie jest wręcz wzorowa. Mimo swych rozmiarów i masy nowy Saab 9-5 zachowuje się teraz na szosie zwinnie i lekko, doskonale reagując na ruchy układu kierowniczego. Utwardzenie resorowania zostało przeprowadzone w taki sposób, że auto nie zatraciło w niczym swych zdolności do "połykania" nierówności jezdni.Deser O bezpieczeństwie Saaba trudno powiedzieć coś nowego. Tu uzupełniono je o ESP oraz "inteligentne" poduszki powietrzne.
9-5: wartość dodana
Turbosprężarka od wielu lat tak samo nieodłącznie kojarzy się z marką Saab, jak wędzona ryba, chrupkie pieczywo i Aquavit ze szwedzką kuchnią. Na rok 2002 Skandynawowie poszerzyli menu swojego większego modelu 9-5 o dwa dalsze dania, a w jednym ważnym punkcie wyraźnie je udoskonalili.