Bezpieczeństwo nie może być uzależnione od zasobności portfela. Tego zdania jest nie tylko Volkswagen, lecz także ADAC. Jednak eksperci chcieli dokładnie wiedzieć, jak bezpieczny może być w rzeczywistości mały samochód. ADAC sprawdził więc  Volkswagena Foxa pod kątem bezpieczeństwa w przypadku zderzenia.

Test został przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi kryteriami EuroNCAP w centrum technicznym ADAC w miejscowości Landsberg. Symuluje on typowe zderzenie czołowe, na przykład podczas wyprzedzania. Samochód poruszający się z prędkością 64 km/h uderza powierzchnią 40 procent w odkształcalną barierę aluminiową.

"Mały Fox pokazał swoją wielkość" - powiedział ekspert z ADAC, Klaus Brieter. I dodał: "Współpraca napinaczy pasów, ograniczników siły naprężenia pasów, poduszek powietrznych i składającej się kolumny kierownicy jest bardzo dobra. Obie poduszki zostały całkowicie wypełnione, zanim głowa i klatka piersiowa pasażerów uderzyły w nie z pełną siłą. Ryzyko obrażeń głowy, karku i klatki piersiowej utrzymuje się na zadowalająco niskim poziomie. Stabilna kabina pasażerska dzielnie zniosła ogromne uderzenie: przedni słupek przesunął się tylko o 24 milimetry do tyłu, dzięki czemu drzwi kierowcy można bez problemu otworzyć po zderzeniu i szybko udzielić pomocy pasażerom."

Także przy uderzeniu bocznym, przy którym przeszkoda uderza w bok pojazdu z prędkością 50 km/h, Fox mógł się pochwalić dobrymi wynikami. Stabilny tylny słupek drzwi, mało odkształcone progi i wbudowane w drzwi wzmocnienia stalowe w znacznym stopniu przyczyniają się do tego, że siła uderzenia amortyzowana jest przez dużą powierzchnię.

Fox otrzymał od ekspertów ADAC łącznie 28 punktów, co w punktacji EuroNCAP odpowiada czterem z pięciu gwiazdek. Tym wynikiem nowy Volkswagen zajmuje pierwsze miejsce w swojej klasie cenowej i udowadnia, że także niedrogi samochód może zapewniać wysoki poziom bezpieczeństwa.