Marzenie amerykańskiego podróżnika, by okrążyć cały glob w zbudowanym przez siebie kamperze, niestety zakończyło się na polskiej drodze. Pod Płońskiem Mitsubishi Fuso Canter zderzyło się tam z Audi A6. Osobowe auto nagle zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się czołowo z ciężarówką. Wysoko zawieszony pojazd Amerykanina w praktyce wjechał na auto osobowe, a następnie złamał się na pół. Audi z kolei zostało zmiażdżone.

Sprawca tego wypadku, kierowca Audi, niestety zginał na miejscu, kierowca kampera doznał natomiast obrażeń dolnych kończyn i został przetransportowany do szpitala w Płońsku. Lokalna policja poinformowała, iż był to 60-letni obywatel USA, co natychmiast skojarzono ze wspomnianym podróżnikiem. Czekamy jednak na potwierdzenie, czy faktycznie chodzi o tę osobę, choć podobieństwo auta do pojazdu prezentowanego przed laty i zbieżność narodowości budzi jasne skojarzenia.

Amerykanin już w 2014 roku przedstawiał swoje plany, by w wyjątkowej ciężarówce odbyć podróż dookoła świata. Swojego kampera zbudował na bazie Mitsubishi Fuso Canter z napędem 4x4. Wybór na ten konkretny model padł dlatego, że jest to auto globalne, sprzedawane na całym świecie, a więc możliwe do serwisowania w praktycznie każdym miejscu na Ziemi.