Downsizing dociera także do Ameryki Północnej. W gamie Explorera wkrótce pojawi się czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności zaledwie 2 litrów, wspomagany turbodoaładowaniem. Motor generuje moc 240 KM i 366 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który jest osiągany przy 3 tys. obr./min. Takie parametry powinny wystarczyć do sprawnego poruszania się pojazdem. W tym przypadku ważniejsze jest jednak spalanie.
Ford chwali się, że samochód napędzany nowym silnikiem według danych EPAzużywa w mieście średnio 11,8 l/100 km, a w trasie tylko 8,4 l na „setkę”. W rzeczywistości pewnie trudno będzie osiągnąć takie wyniki, ale spalanie i tak będzie dużo niższe, niż w przypadku 3,5-litrowego motoru V6.